Maciej Orłoś wieloletnią przygodę z TVP zakończył chwilę po objęciu władzy przez nowy rząd. Od tamtej pory minęło parę lat, jednak dziennikarz udowodnił już, że całkiem nieźle daje sobie radę działając na własnych rachunek. Co więcej – Orłosiem wciąż żywo interesują się media. Oliwy do ognia dolał tylko fakt, że na początku tego roku wyszło na jaw, że dziennikarz po raz kolejny w życiu się zakochał.
Maciej Orłoś partnerka
Maciej Orłoś doniesienia o kolejnym rozwodzie potwierdził w lutym tego roku. Z trzecią żoną Joanną był najdłużej, bo aż 26 lat. Para zawsze stroniła od medialnego szumu, dlatego powód końca tej miłości nie jest znany. Wiemy tylko, że obecnie partnerką 61-letniego dziennikarza jest koleżanka po fachu – Paulina Koziejowska. Choć oboje niechętnie zdradzają szczegóły swojego romansu, tak w końcu młodsza o 23 lata od Orłosia prezenterka opowiedziała więcej w rozmowie z JastrząbPost.
Poznaje się kogoś i okazuje się, że to jest ten ktoś. Wpadliśmy na siebie i tak to się zaczęło. Ciężko mi powiedzieć jak długo to trwa. Nigdy nie świętowałam miesięcznic, czy rocznic – odpowiada dla JastrząbPost Paulina Koziejowska.
Jest to przykre i smutne, ale widzę, że pewne osoby są niereformowalne. Obojętnie, co nie zrobisz, to będzie źle. Ale na całe szczęście, jest dużo miłych komentarzy. Zadajmy sobie pytanie, kto hejtuje? Hejtują ludzie sfrustrowani, którzy są nieszczęśliwi, mają smutne życie. Bo jak ktoś ma poukładane życie i jest szczęśliwy, to czy przychodzi mu do głowy, aby komentować jakiś artykuł i hejtować? Mnie by nie przyszło do głowy, aby napisać kto jak wygląda pod jakimś artykułem, czy pod czyimś zdjęciem. Po co ktoś wchodzi na czyjś Instagram, jak chce tam zhejtować? Chciałabym żebyśmy wszyscy byli szczęśliwi i żeby nie było sfrustrowanych ludzi – mówi o hejcie partnerka Macieja Orłosia.