Robert Szulc od lat związany jest z dziennikarką Joanną Górską, którą sam niegdyś wspierał w walce z nowotworem. Teraz zaś, nieoczekiwanie, role się odwróciły. O swojej chorobie celebryta dowiedział się w dość nietypowy sposób - poprzez powikłania po jednym z zabiegów. Teraz czeka go operacja, a o swojej walce z rakiem opowiedział na Instagramie.
Moje trzy paradoksy, o których chcę Ci dzisiaj powiedzieć: 1. Gdyby nie powikłania po operacji wyrostka, nie dowiedziałbym się, że mam nowotwór. 2. Kiedyś wspierałem bliską osobę w walce z rakiem. Teraz sam jestem pacjentem onkologicznym. 3. Zawsze myślałem, że potrafię 'zwalniać', ale dopiero teraz ciało i życie uczą mnie, jak naprawdę to robić - oświadczył.
Robert Szulc ma raka. Partner Joanny Górskiej zaapelował do fanów
W dalszej części swego oświadczenia Robert Szulc postanowił zwrócić się do fanów z ważnym apelem. Przypomniał internautom, jak ważne są rutynowe, profilaktyczne badania, które mogą pomóc w wykryciu choroby na wczesnym etapie i w efekcie uratować nam życie.
Ciebie proszę o dobrą energię i pozytywne myśli, bo teraz czeka mnie ważna operacja, od której dużo zależy. I jeszcze jedno - badaj się profilaktycznie, idź do lekarza jeśli coś Cię zaniepokoi i słuchaj swojego organizmu - dodał.