Paprodziad przekroczył granice. Został wyrzucony z zespołu za... poglądy

Paprodziad (Włodzimierz Dembowski) z zespołem Łąki Łan związany jest od lat. Ekscentryczny lider grupy niestety już na scenie w takim składzie, jak dotychczas już nie wystąpi. Wszystko z powodu postów, jakie zamieszczał ostatnio na swoich social mediach. Okazało się, że wokalista nie do końca wierzy w tragedię, jaka ma miejsce teraz na Ukrainie. W wojnie, która się toczy, węszy spisek i nie omieszkał opowiedzieć o swoich teoriach publicznie fanom.

"Od czego dziś tak brutalnie odwraca się naszą uwagę? Po co do akcji wkracza 'zły policjant'? Jakie siły i interesy stoją za tym widowiskiem? Komu przyda się chaos, kryzys migracyjny, logistyczny, ekonomiczny? Takie pytania zadają sobie świadomi ludzie nie łykający pochopnie medialnej papki" - napisał wokalista.

Reszta zespołu nie pozostała obojętna wobec postawy, którą reprezentuje były już lider Łąki Łan. Na oficjalnym Facebooku zamieszczono oświadczenie na ten temat. Grupa zdecydowała, że odcina się od Paprodzoiada i tego co mówi na temat pandemii, szczepionek i w końcu na temat wojny na Ukrainie.

ZOBACZ TEŻ: Joanna Opozda nie chce ratować małżeństwa. Będzie rozwód i wysokie alimenty

"Czujemy się w obowiązku powiadomić Was, że nie identyfikujemy się z głoszonymi przez Włodka „Paprodziada” Dembowskiego poglądami na temat m.in. pandemii i wojny w Ukrainie" - poinformował zespół.