Meghan Markle

i

Autor: Rex Features/East News

Meghan Markle zawsze planowała powrót do Los Angeles! To jej "wielki plan"

2020-06-11 9:54

Fani księcia Harry'ego do teraz zastanawiają się, jak to właściwie się stało, że wnuk królowej Elżbiety II po odejściu z rodziny królewskiej wylądował w samym centrum celebryckiego świata - w Los Angeles. Oczywiście natychmiast o decyzję o przeprowadzce do Stanów posądzono Meghan Markle - i słusznie, bo okazuje się, że żona Harry'ego planowała to od samego początku...

Książę Harry zaskoczył swoich fanów, gdy w marcu okazało się, że wraz z Meghan Markle przeprowadził się do Los Angeles. Para od miesięcy narzekała na życie na świeczniku i nie ukrywała, że marzy o ucieczce do miejsca, gdzie nie będą śledzili ich paparazzi - LA tymczasem jest całkowitym przeciwieństwem "miejsca bez paparazzich", o czym książęta przekonali się bardzo szybko.

Meghan Markle i książę Harry musieli jednak zdawać sobie z tego sprawę. I najwyraźniej byli gotowi na to poświęcenie, zwłaszcza, że Meghan marzyła o powrocie do Los Angeles od momentu przekroczenia drzwi Pałacu Buckingham...

Sonda
Myślisz, że Meghan wróci do gry?

"Wielki plan" Meghan Markle

Informator serwisu Entertainment Tonight potwierdził tymczasem to, co od dawna podejrzewali wszyscy - że odejście z monarchii i przeprowadzkę do Los Angeles Meghan Markle planowała od dawna.

Wielkim planem, przynajmniej dla Meghan, zawsze było Los Angeles... Harry'emu nie jest łatwo. Miał znacznie bardziej ugruntowane życie w Anglii i tak naprawdę nie zna nikogo w LA. Wyobrażam sobie, że może czuć trochę to, co Meghan czuła w Wielkiej Brytanii - samotność i bezcelowość.

- mówi źródło.

- czytamy dalej.

Sussexowie mieli okazję zaznać jednak odrobiny "zwyczajnego" życia tuż po przeprowadzce, gdy paparazzi nie wyśledzili jeszcze ich obecności w Los Angeles.

To trochę ironiczne, ponieważ jedną z rzeczy, który sprawiały, że Meghan była niezadowolona z życia w Wielkiej Brytanii, było to, że czuła się odizolowana i tęskniła za przyjaciółmi. Ale teraz wróciła do USA, czego właśnie chciała, ale też jest odizolowana i nie spotyka swoich przyjaciół.

Ulice były puste. Minęły dwa dni, zanim paparazzi dowiedzieli się, gdzie są i co robią, więc mogli zobaczyć miasto w sposób, w jaki normalnie nie byliby w stanie. Byli zachwyceni, że mogą sami prowadzić samochów. To było dla nich wyzwalające, ale prawdopodobnie już się nie powtórzy.

- zdradza informator.

Teraz para musi odnaleźć się na nowo w wymarzonym przez Meghan Markle życiu. Jak jednak donosili ostatnio informatorzy, sprawa wcale nie jest prosta, bo plany pary coraz trudniej zrealizować...

>> Plany Meghan Markle i księcia Harry'ego są "w strzępach"! Nie poradzą sobie w LA?