Sąsiedzi Meghan i Harry'ego sprzedają domy! Nie chcą mieszkać obok Sussexów?

Chcielibyście zamieszkać obok jakiejś słynnej gwiazdy? Sąsiedztwo celebryty może mieć wiele plusów, ale też nie jest pozbawione wad. Przekonali się o tym swego czasu sąsiedzi Justina Biebera. Mieszkańcy Calabasas odetchnęli z ulgą, kiedy po kilku latach Kanadyjczyk postanowił opuścić luksusowe osiedle... Czy to samo przeżywają teraz ludzie mieszkający w okolicy, w której zamieszkali Sussexowie?

Sąsiedzi Meghan i Harry'ego sprzedają domy

Kalifornijskie media donoszą o wzroście liczby ofert sprzedaży domów w najbliższej okolicy posiadłości Sussexów. Na rynek trafiła ostatnio m.in. luksusowa posiadłość należąca kiedyś do Roba Lowe. Właściciel wystawił na sprzedaż dom za 22,5 mln dolarów, choć 15 lat temu nieruchomość warta była 25 mln!

>> Najdroższe domy gwiazd! Sprawdź, w jakich luksusach żyją celebryci

Podobnych ofert jest podobno więcej. O czym to świadczy?

Wielkie domy w luksusowych dzielnicach amerykańskich miast często traktowane są nie tyle jako rodzinne gniazdko, ale raczej, jako inwestycja. Ich właściciele najczęściej nie mają problemu z szybkim podjęciem decyzji, jeśli tylko nadarzy się okazja do korzystnej sprzedaży. 

Problem w tym, że w ostatnim czasie ceny luksusowych domów mocno spadły. Wielu sprzedających musi się więc dziś liczyć ze sporą stratą!

Dlaczego więc sąsiedzi Meghan i Harry'ego decydują się na sprzedaż domów teraz, przy tak kiepskiej ekonomii?

Kiedy Sussexowie zamieszkali w kalifornijskim Montecito, życie wielu sąsiadów zostało postawione na głowie. Dawniej zaciszna okolica wypełniła się ciekawskimi fanami i paparazzi polującymi na fotki Harry'ego i Meghan.

Z czasem sytuacja się uspokoiła, być może dlatego, że Sussexowie prawie nie wychodzą z domu... Dla części sąsiadów stało się jednak jasne, że o dawnym spokoju mogą już zapomnieć.

Meghan i Harry zamieszkali w Montecito w czerwcu 2020 roku, po kilku miesiącach od przeprowadzki do USA. Wcześniej małżonkowie krótko mieszkali w Kanadzie, dokąd wyjechali po ogłoszeniu tzw. Megxitu. 

Dom Sussexów ma 9 pokojów i aż 16 łazienek, a na terenie posiadłości znajduje się też specjalny domek dla dodatkowych gości. Posiadłość utrzymana jest w angielskim stylu, a prywatności strzeże wysoki żywopłot. Na terenie nieruchomości znajduje się m.in. sala kinowa i siłownia. 

Dom kosztował podobno 14 mln dolarów. Zdjęcia posiadłości możecie obejrzeć poniżej.