Małgorzata Rozenek-Majdan i Radek Majdan

i

Autor: WBF

Magłorzata Rozenek i Radosław Majdan NIE OCHRZCZĄ synka! Mają ważne powody!

2020-07-22 21:53

Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan zostali niedawno rodzicami. Choć oboje deklarują się jako osoby wierzące w Boga, mały Henio nie zostanie przez nich ochrzczony. Powody tej decyzji, która nie była dla nich łatwa, para zdradziła w nowym wywiadzie.

Małgorzata Rozenek-Majdan i Radosław Majdan 10 czerwca 2020 doczekali się pierwszego wspólnego dziecka. Ponieważ powiększenie rodziny było ich największym marzeniem, kiedy w końcu udało się je spełnić, para z dumą obwieściła światu ciążę Małgosi. Potem zaś regularnie informowała fanów o niemal każdym aspekcie oczekiwania na dziecko.

Jeszcze kilka miesięcy przed porodem Małgosia Rozenek-Majdan opowiadała nawet o planach dotyczących ochrzczenia maleństwa.

Małgorzata Rozenek i Radosław Majdan nie ochrzczą Henia

Okazuje się tymczasem, że w międzyczasie Małgosia i Radek zmienili zdanie. Mały Henryk Majdan nie zostanie ochrzczony. Powody swojej decyzji świeżo upieczeni rodzice zdradzili w nowym wywiadzie.

- powiedziała celebrytka w rozmowie z Party.

Jak się okazuje, te wątpliwości nie dotyczą kwestii samej wiary w Boga, a spraw bardziej przyziemnych, jak obecna sytuacja polityczna.

Uważam, że kościół jest od wiary, a nie od polityki. Sytuacja pedofilska też nie została do końca wyjaśniona. To jest środowisko, które nie akceptuje metody in vitro.

- wyjaśnił powody decyzji Radek Majdan.

Choć Małgosia Rozenek zdecydowała się ochrzcić dwóch starszych synów, ten najmłodszy - przynajmniej na razie - nie zostanie poddany obrządkowi, bo jego mama, jak sama przyznaje, czułaby się hipokrytką.

To jest dla nas najważniejsze. Chcemy żyć w zgodzie ze sobą i bardzo trudno nam zaakceptować środowisko, które nie akceptuje naszych przyjaciół, metody, którą nasze dzieci zostały poczęte.

Małgorzata Rozenek urodziła trzeciego syna

Nigdy nie planowałam akurat chrztu. Jesteśmy pełni wątpliwości

- zdradziła gwiazda.

Majdanowie wyjawili także, że ta decyzja nie była dla nich łatwa, bo oboje są osobami wierzącymi w Boga.

Rozumiecie ich podejście?