Wiele wzruszeń i słów, które przejdą do historii
Zaproszeniem na 50-lecie przyznania mu Pokojowego Nobla Lech Wałęsa zakończył wieczorem konferencję "Solidarność dla przyszłości", zorganizowaną w ramach obchodów 25-lecia przyznania mu tej prestiżowej nagrody.
Bohater konferencji- podziękował wszystkim za udział, jak mówił- jeździ po wszystkich kontynentach, ale takiego klimatu i takiego działania nie spotkał. To budujące i daje nadzieję ma znalezienie rozwiązań" - podkreślił były prezydent.
Zdaniem Wałęsy, jeśli nie znajdzie się ogólnoświatowych, wspólnych wartości, "nie uda się znaleźć dobrych rozwiązań" dla przyszłości.
"Jesteśmy tu po to, by Lech Wałęsa nigdy nie był sam" - mówił premier Donald Tusk podczas uroczystości w Filharmonii Bałtyckiej. "Drogi Lechu, byłeś, jesteś i pozostaniesz legendą, wielkim bohaterem naszej narodowej legendy. Koniec. Kropka" - powiedział Tusk podczas konferencji "Solidarność dla przyszłości". Jego słowa wywołały na twarzy jubilata wyraźne wzruszenie. Specjalnym gościem uroczystości w Gdańsku był prezydent Francji Nicolas Sarkozy.
"Wspaniale, że mamy w Gdańsku takiego przyjaciela jak Lech Wałęsa" - deklarował Sarkozy. "Lech Wałęsa nigdy nie spoczął, nawet po ustanowieniu stanu wojennego. Nigdy nie pozwolił sobie na to, by utracić swój upór, by tchnąć nowego ducha w cały kontynent" - ocenił.
Szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso uznał, że gdyby nie działania tak wybitnych przywódców jak Lech Wałęsa, najprawdopodobniej nie bylibyśmy obecnie zjednoczeni w Europie. "Wałęsa realizował ambitną strategię, w wyniku której powstał nowy świat" - uznał przewodniczący KE.
Wielu mówców podczas sobotnich uroczystości zwracało się bezpośrednio do Wałęsy, wyrażając swój podziw dla jego dokonań lub - jak minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski - podtrzymując go na duchu.
"Panie Lechu, pan się nie przejmuje tym, co niektóre karły moralne w tej chwili wygadują. (...) Oni są dzisiaj odważni w gębie, a pan był odważny wtedy, gdy to było trudne - 30 lat temu. I za to jesteśmy panu wdzięczni" - mówił szef polskiej dyplomacji.
Wyjątkowość b. przywódcy "Solidarności" podkreślał też przewodniczący Norweskiego Komitetu Noblowskiego Ole D. Mijas. "To dla mnie zaszczyt, że mogę tu przebywać" - wtórował duchowy przywódca Tybetu Dalajlama XIV - jeden z najważniejszych gości Wałęsy.
Podczas sobotniej konferencji odbyły się trzy sesje tematyczne: "Czy globalny pokój jest możliwy", "Zagrożenia dla pokojowego rozwoju świata" i "Jak możemy stawić czoła kryzysowi".
Lech Wałęsa dziękuje za udział w jubileuszu
2008-12-07
14:52
Wiele wzruszeń i słów, które przejdą do historii