To wkurzające, gdy ludzie rozmawiają o moich paznokciach. Wierzcie mi, dobrze sobie radzę. Tak samo, jak dbam o siebie, dbam o moje dziecko. Są znacznie poważniejsze tematy do dyskusji. Mam taką nadzieję.
Khloe Kardashian stara się, jak może, stwarzać na Instagramie pozory wyjątkowego szczęścia, w którym żyje. Celebrytka starannie dobiera zdjęcia, które publikuje i dba o pogodną, różową kolorystykę jej profilu. Gdyby nie fakt, że cały świat wie o jej problemach w związku z Tristanem Thompsonem, faktycznie można by pomyśleć, że Khloe Kardashian żyje w różowej bańce szczęścia.
Szczęście to co jakiś czas burzą fanki Khloe, które bacznym okiem obserwują poczynania swojej idolki. Gdy stała się ona matką, na jej profilu uaktywniła się wyjątkowa grupa internautek - tzw. Instamatki.
Khloe Kardashian kontra instamatki
Instamatki, to wyjątkowa grupa internautek, które z ogromną uwagą śledzą wszelkie inne matki w sieci i gotowe są jej wytknąć każdy, nawet najmniejszy błąd! Tak też było, gdy Kim Kardashian opublikowała zdjęcie swojego syna na przednim siedzeniu w samochodzie, czy gdy Kylie Jenner ubrała zbyt grubo swoją córkę. Teraz obiektem ich zainteresowania stała się Khloe - a raczej jej paznokcie.
Obserwujące celebrytkę na Instagramie matki z przerażeniem bowiem zareagowały na jej... paznokcie. Celebrytka może pochwalić się obecnie dwukrotnie dłuższymi niż naturalne, czerwonymi szponami. Internautki nie mają wątpliwości, że z takimi paznokciami nie można dobrze zajmować się córką. Khloe, która bardzo boi się krytyki, odpowiedziała im na Twitterze.
Autor: instagram.com
Kylie Jenner panicznie boi się operacji plastycznych! Wierzycie jej?
- napisała.
Myślicie, że to satysfakcjonująca odpowiedź?