Khloe Kardashian jak większość osób nie jest zachwycona tym co dzieje się na świecie. Najpierw miesiące w zamknięciu z powodu trwającej ogólnoświatowej kwarantanny, później chwila oddechu i znów powrót do przeszłości. Gubernator Kalifornii Gavin Newsom w poniedziałek 13 lipca podjął decyzję o ponownym zamknięciu kościołów i firm ze względu na wzrost liczby zakażeń COVID-19. Khloe Kardashian jest oburzona tym, co dzieje się na świecie. Co prawda jej wkurzenie dotyczy osób, które nie traktują wirusa poważnie a nie decyzji gubernatora. Celebrytka na Twitterze napisała do wszystkich tych, którzy lekceważąco podchodzą do koronawirusa, skarciła ich za brak poważnego podejścia do sprawy i poprosiła o rozwagę.
Ludzie nie traktują poważnie #COVID-19! Wszyscy, proszę bądźcie bezpieczni a razem będziemy w stanie zatrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Dziękuję @GavinNewsom za próbę ochrony stanu. Przesyłam wam całą moją miłość i modlitwy! Poradzimy sobie z tym.
– grzmiała Khloe.
Wpis nie był ani wulgarny ani obrażający. Mimo tego fani w odezwie nazwali ją hipokrytką, przypominając jej niedawną imprezę urodzinową na którą zaprosiła rodzinę i przyjaciół. Uświadomili jej też, że również w gronie najbliższych można się zarazić.
W każdy weekend imprezuje. Świetna wiadomość ale zły nadawca.
– pisał jeden z użytkowników Twittera.
Zaraz, czy ona nie zorganizowała wielkiego przyjęcia?
– przypominał kolejny internauta.
Imprezowała w zeszły weekend i w jeszcze poprzednie. Rób to, co mówisz i sama dawaj przykład.
Na swojej urodzinowej imprezie Khloe co prawda nie zapomniała o środkach ochrony osobistej, takich jak maseczki czy płyny dezynfekcyjne ale jednak to nie wystarczyło, by zahamować hejt w stosunku do niej.