Kevin Spacey zatrzymany po rozprawie! Za bardzo spieszył się do domu

Kevin Spacey ponad rok temu zniknął z życia publicznego. W listopadzie 2017 roku na jaw zaczęły wychodzić rzekome przewinienia aktora z przeszłości - Spacey miał dopuszczać się molestowania nieletnich. Szybko okazało się też, że również jego zachowanie na planie House of Cards miało przekraczać przyjęte reguły. Wobec oskarżeń twórcy House of Cards podjęli decyzję o natychmiastowym usunięciu aktora z produkcji i nakręcili ostatni sezon już bez jego udziału.

Ostatni sezon House of Cards spotkał się jednak z ogromną krytyką. Brak głównego bohatera i scenariuszowe niedociągnięcia odwróciły od serialu nawet jego najwierniejszych fanów. Sam Kevin Spacey po roku nieobecności w mediach wrócił ostatnio natomiast z krótkim filmem na Youtube, wymownie zatytułowanym: "Pozwólcie mi być Frankiem".

>> Kevin Spacey przerywa milczenie! Pierwszy raz odkąd usłyszał zarzuty molestowania

Kevin Spacey zatrzymany przez policję

Wszystko wskazuje jednak na to, że kariera aktorska Kevina Spacey jest już za nim. Aktor musi walczyć teraz z kolejnymi oskarżeniami o molestowanie, którego miał dopuszczać się w ciągu ostatnich dwudziestu lat. W Massachusetts odbyła się właśnie pierwsza rozprawa przeciwko Kevinowi. Trwała ona zaledwie 16 minut i w jej trakcie aktor stanowczo zaprzeczył, jakoby miał molestować w 2016 roku 18-letniego mężczyznę.

Również w drodze powrotnej z sądu nie brakowało emocji. Kevin Spacey tak bardzo spieszył się do domu z lotniska w Waszyngtonie, że został zatrzymany przez policję za przekroczenie prędkości. Aktor uniknął jednak mandatu - skończyło się na pouczeniu.

Myślicie, że zobaczymy jeszcze kiedyś Kevina Spacey w filmie?