Kesha ma za sobą szalony rok. Było ciężko, bo sądowa i medialna batalia z Dr. Luke'iem wciąż trwa, ale były też momenty bardzo radosne, na przykład wydanie piosenki z Zeddem, pierwsze od dawna występy czy nagrody muzyczne.
>>Kesha na lotnisku w mini sukience! Wygląda sexy, tylko... wygodnie się leciało? ;) <<
Na koniec roku Kesha postanowiła podzielić się z fanami dobrą wiadomością. Artystka pracuje nad nową muzyką i zamierza walczyć dalej, by móc już w 2017 roku wydać płytę!
"Właśnie dostała zmiksowane nagranie siebie i kogoś jeszcze śpiewających duet. Płaczę łzami szczęścia. Nigdy w życiu nie wyobrażałam sobie, że to marzenie może naprawdę się spełnić.... Proszę, módlcie się za to, byście pewnego dnia wszyscy mogli usłyszeć tę muzykę. Jestem w niej najbardziej wrażliwa i szczera, jaką kiedykolwiek byłam dla siebie samej i dosłownie dokumentuje moje dojrzewanie. Nie mogę się doczekać i będę walczyć do końca, byście mogli ją usłyszeć. Wesołego wszystkiego, szczęśliwego każdego dnia i dziękuję za to, że porzuciliście mnie, kiedy walczyłam w dobrej sprawie. Ja po prostu chcę tworzyć sztukę. I dawać wam ją do słuchania. To, wszystko, czego chcę na Święta. A moim noworocznym postanowieniem jest ukończenie swojej płyty i danie wam jej." - napisała Kesha na Instagramie.
Wygląda więc na to, że już w przyszłym roku możemy liczyć na nowe piosenki Keshy! Ton tego postu nie pozostawia wątpliwości co do tego, że piosenkarka nie zamierza poddać się w tej długiej i żmudnej walce o sprawiedliwość i wolność artystyczną.
Przypomnijmy, że Kesha już ponad rok walczy z Dr. Luke'iem, twierdząc, że producent gwałcił ją i narkotyzował. Luke utrzymuje, że piosenkarka kłamie, bo chce pozbyć się niewygodnego kontraktu, jaki wiąże ją z wytwórnią Sony.

i

i