Keira Knightley jest zmęczona ciągłymi pytaniami o jej wyjątkowo szczupłą figurę. Co chwilę dementuje plotki o swojej anoreksji. Aktorka obawia się, że będzie musiała zajść w ciążę, aby udowodnić, że nie cierpi na zaburzenia odżywiania.
To świetne uzasadnienie dla założenia rodziny. Jeśli urodzę dziecko, nie będą mogli mówić, że jestem anorektyczką - mówi w wywiadzie dla kanadyjskiej gazety National Post - Z prasą po prostu nie da się wygrać. W tym tygodniu mam anoreksję, a za tydzień zaczną krytykować moje krągłości. Jestem za wysoka albo za niska? Cóż, po prostu taka jestem.
Nie da się ukryć, że wiszące sukienki same nasuwają pewne podejrzenia... Zajście w ciążę może i jest jakimś sposobem na ucięcie spekulacji, ale Wazzzup znalazł lepszy - zacznij więcej jeść!
Keira Knightley: Nie jestem anorektyczką!
2008-09-13
12:48
Chce zajść w ciąże, by udowodnić, że jest zdrowa
