Karolina Pisarek wkurzyła załogę samolotu. Mocno się wystraszyła

i

Autor: Akpa

Gwiazdy

Karolina Pisarek wkurzyła załogę samolotu. Mocno się wystraszyła

2023-09-15 10:04

Karolina Pisarek mocno wkurzyła załogę samolotu, którym leciała w podróż. Modelka opowiedziała historię, którą do dziś gorzko wspomina. Przyznała, że było jej naprawdę wstyd, kiedy uruchomiła wszystkie alarmy. Nie miała pojęcia, że nie powinna robić tego na pokładzie. O co chodzi? Przekonajcie się!

Karolina Pisarek często podróżuje samolotami - czy to w celach odpoczynkowych czy też zawodowych. Choć mogłoby się wydawać, że doskonale zna zasady, których należy przestrzegać na pokładzie, okazuje się, że jej również zdarzyło się popełniać błędy. Modelka podzieliła się historią, do której doszło kilka lat temu. Swoim zachowaniem zdenerwowała załogę samolotu. Okazuje się, że po tym, co zrobiła, włączyły się alarmy. Nie wiedziała, że coś takiego jest niedopuszczalne. Finalistka "Top Model" przyznała, że było jej naprawdę wstyd za swój niecodzienny pomysł. To musiało być mocno stresujące. Szczegóły znajdziecie pod wideo!

ZOBACZ TAKŻE: Karolina Pisarek pogodzi się z Joanną Krupą!? Była zmanipulowana!

Król lew, Sanah a może Bruno Mars? Zaśpiewaj i wybieraj kolejną piosenkę! | Dokończ piosenkę 19

Karolina Pisarek - suchy szampon

Karolina Pisarek przyznała, że zachowała się nierozważnie w samolocie. Modelka zdradziła, że uwielbia suchy szampon i bardzo często z niego korzysta. Pewnego razu, gdy wybrała się w podróż samolotem na drugi koniec świata, nie przemyślała, że jest to rzecz w aerozolu, z której korzystanie na pokładzie może mieć fatalne skutki. Choć posiadanie go w bagażu nie jest zakazane, używanie go to inna bajka. Gwiazda poszła do łazienki, aby poprawić swoją fryzurę, jednak w trakcie usłyszała alarm. Gdy wychodziła, przed kabiną stała mocno wkurzona załoga. Przyznała, że ta sytuacja bardzo ją przestraszyła i choć minęło około siedem lat, wciąż doskonale to pamięta.

ZOBACZ TAKŻE: Karolina Pisarek - ślub, wiek, mąż, wzrost, zarobki, rodzice, związki, taniec. Kim jest?

Leciałam na drugi koniec świata no i przed wylądowaniem zawsze szłam się odświeżyć do łazienki. No i ja jestem taka, że ja uwielbiam suchy szampon, tym bardziej, że ja mam naturalny włos i lubię, jak te włosy są świeże albo przynajmniej mają volume i zawsze mam ten suchy szampon - taki mały - przy sobie. No i nagle zapaliły się wszystkie lampki, po prostu wszędzie był alarm. Ja nie wiedziałam, co się dzieje, ja się przestraszyłam na maksa, otwieram drzwi, patrzę, cała załoga taka wkurzona na mnie patrzy, wszyscy pasażerowie na mnie. Byłam taką przestraszoną dziewczynką wtedy, no bo to było z siedem lat temu, sześć lat temu, już bardzo dawno temu - wyznała Karolina Pisarek.