Historia miłości Friza i Wersow. Od ulotki pod klubem po sekretny ślub [ZDJĘCIA]

Karol Wiśniewski, czyli Friz, i Weronika Sowa, znana jako Wersow, to bez wątpienia jedne z najważniejszych postaci polskiego internetu. On – twórca potężnej „Ekipy”, chłopak, który z pasji do gier i montowania filmików stworzył biznes wart miliony. Ona – ambitna influencerka, która porzuciła studia prawnicze, by podbić YouTube. Razem stworzyli duet, który od lat wzbudza silne emocje.

Spotkanie pod klubem i trudne początki znajomości

Historia miłosna Friza i Wersow nie zaczęła się zbyt romantycznie, choć jak się z czasem okazało, ten jeden moment wystarczył, aby jej dalsza część potoczyła się jak w filmie. Jak opowiadała Weronika w rozmowie z Murcix, początki były bardzo niepozorne.

Historia z Karolem zaczęła się w ogóle pod klubem. Ja kiedyś wyszłam z moją przyjaciółką na imprezę i to była jedna z nielicznych imprez, na które ja wtedy chodziłam. Pod klubem spotkałam Karola, który był jego promotorem. Dał nam karteczkę i my poszłyśmy z przyjaciółką do tego klubu.

- zdradziła w wywiadzie.

Dalej było jeszcze ciekawiej. Kiedy po chwili wróciły po kolejną wejściówkę, Karol zgodził się dać ją Weronice, ale jej przyjaciółce postawił warunek:

Dam ci, jeżeli powiesz, jak twoja koleżanka ma na imię

- wspominała Weronika.

Weronika przedstawiła się jako Stanisława. Friz od początku był nią oczarowany, ale Weronika nie była nim zainteresowana. Przedstawiła mu się jako Stanisława. To był początek jego długich starań o śliczną koleżankę.

Nagrałem kiedyś film o Werce, po tym jak się poznaliśmy, a ona nie chciała się ze mną spotkać i mnie olewała. Mówię, dobra: nagram filmik, może coś z tego będzie, może się jej przypodobam. Nagrałem filmik, że poznałem najpiękniejszą dziewczynę w swoim życiu, Weronikę

- powiedział Karol w jednym z filmików.

Po jakimś czasie Werka trafiła na to nagranie, i choć oczarowały ją słowa Friza, nie była zainteresowana spotkaniem, ponieważ nie szukała miłości. Ich drogi zeszły się dopiero po trzech latach i od tamtej pory są nierozłączni. Jak widać, determinacja się opłaciła.

Kultowa ekipa Friza i muzyczna kariera Wersow

Karol Wiśniewski, urodzony 13 lutego 1996 roku w Krakowie, od 2010 roku konsekwentnie budował swoją pozycję w sieci. Zaczynał od filmików o jeździe na rolkach, by później zdominować internet gamingiem i prankami. W 2018 roku, wraz z Mateuszem „Trombą” Trąbką i Łukaszem „Wujkiem Łukim” Wojtycą, założył kultową już Ekipę Friza. Jego majątek, według danych z 2021 roku, Forbes szacował na 151 milionów złotych.

Weronika Sowa, rocznik 1996, urodzona w Wiedniu, po przerwaniu studiów prawniczych również postawiła na internet. Po latach bycia częścią Ekipy, skupiła się na solowej karierze, wydając debiutancki album „Wersow Store”. Miała nawet okazję zagrać na Błoniach PGE Narodowego, gdzie pojawiło się mnóstwo gwiazd, które z bliska obserwowały występ początkującej piosenkarki.

Metamorfozy

Wersow przeszła sporą metamorfozę, o czym od czasu do czasu robi się głośno w internecie. Dawniej brunetka, później platynowa blondynka, a dzisiaj w bardziej naturalnym wydaniu, jeżeli chodzi o włosy - ciemny blond to zdecydowanie jej najlepszy wybór. Ale to nie wszystko. Zmieniły się również rysy jej twarzy, co, jak sama przyznaje, jest efektem zabiegów, ale i upływającego czasu. Karol natomiast, poza eksperymentami z fryzurami (miewał już różowe włosy i loki), wizualnie pozostał w zasadzie taki sam.

Bajeczne zaręczyny

Fani z niecierpliwością wyczekiwali momentu, gdy Friz i Wersow oficjalnie ogłoszą swoje zaręczyny. Spekulacje nasiliły się 27 sierpnia 2021 roku, gdy w sieci zadebiutował teledysk do utworu „Sen”. Najbardziej spostrzegawczy widzowie od razu zauważyli na palcu Wersow lśniący pierścionek, co wywołało falę domysłów. Dzień po premierze teledysku, para postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości i potwierdziła radosną nowinę. Weronika opublikowała wspólne zdjęcie z Frizem, informując, że została jego narzeczoną. Ten wyjątkowy moment miał miejsce podczas romantycznych wakacji pary na greckiej wyspie Santorini. Pod postem posypały się tysiące gratulacji, a wszyscy fani Ekipy z entuzjazmem przyjęli wiadomość o zaręczynach swoich ulubieńców.

Narodziny córki

19 czerwca 2023 roku na świat przyszła ich córka, Maja. Narodziny Mai zmieniły ich życie o 180 stopni. Mimo to, zarówno Weronika, jak i Karol, nie zrezygnowali ze swoich pasji i projektów. Wersow, niedługo po porodzie, wydała solową płytę "Wersow Store", na której znalazł się utwór „Nie wypada”, będący odpowiedzią na krytyczne komentarze dotyczące jej macierzyństwa. Weronika, w wywiadzie dla Onetu, szczerze opowiedziała o trudach połogu i wsparciu, jakie otrzymała od partnera.

Różne mamy przechodzą to trochę inaczej. Miałam szczęście, że przeszłam połóg naprawdę bardzo dobrze, choć miałam jeden zły dzień. Dzień totalnej załamki. Wszystko mi wtedy nie wychodziło. Rozpłakałam się z bezsilności. Cieszę się, bo miałam duże wsparcie w Karolu, który powiedział, że jestem supermamą, żebym się w ogóle nie przejmowała. Taka sytuacja to jest jedyna z tych złych, negatywnych. Reszta to były momenty, które mnie rozczulały i płakałam ze szczęścia, że już mogę się przytulać z moją córką

- powiedziała w "Plejadzie".

Para podjęła też trudną, ale jak podkreślają, przemyślaną decyzję o pokazywaniu córki w internecie.

Długo, długo zastanawialiśmy się, czy ją pokazywać czy nie pokazywać. Wydaje mi się, że przy naszym trybie życia niepokazywanie jej przyniosłoby więcej konsekwencji. Ludzie chodziliby za nami, chcieliby się dowiedzieć, jak ona wygląda, robiliby nam zdjęcia z ukrycia.

- powiedziała Wersow w wywiadzie dla „Glamour” w 2025 roku.

Śliczną córeczkę pary influencerów mieli okazję zobaczyć w super słodkim wydaniu podczas jej pierwszych urodzin. Jej stylizacja, ale też stylizacje jej rodziców skradły serca internautów!

Sekretny ślub i premiera filmowa

Choć w 2023 roku planowany ślub musiał zostać przełożony, fani pary z niecierpliwością wyczekiwali kolejnych informacji. Friz i Wersow, jak się okazało, wzięli ślub w 2025 roku, ale w zupełnej tajemnicy, znikając z internetu na dwa miesiące. Po powrocie na media społecznościowe podzielili się radosną nowiną:

Powiedzieliśmy sobie „TAK”. Zniknęliśmy na dwa miesiące… bo chcieliśmy skupić się tylko na nas i naszej rodzinie. Powiedzieliśmy sobie „tak” i chcieliśmy to przeżyć z najbliższymi w najpiękniejszym miejscu na Ziemi. A teraz wracamy – szczęśliwsi niż kiedykolwiek

- czytamy na Instagramie Wersow.

Zapowiedzieli również, że ich historia zostanie przedstawiona na dużym ekranie. Film nosi tytuł „FRIZ & WERSOW. Miłość w czasach online”, a jego premiera zaplanowana jest na 3 października 2025.

...niedługo zobaczycie naszą historie na dużym ekranie. To film nie tylko o tym jednym dniu, ale przede wszystkim o nas, o naszym związku.Premiera „FRIZ & WERSOW. Miłość w czasach online” już 3 października w kinach. Miłość, która przetrwa każdy kadr, każdą burzę i każdą chwilę.

- czytamy dalej w mediach społecznościowych.

Weronika Sowa i Karol Wiśniewskiod samego początku z rozwagą i dojrzałością budują swoją codzienność, wspierając się na każdym kroku, a jednocześnie będąc zawsze blisko swoich fanów.