Justin Bieber znowu nie dostosował się do zasad - tym razem przegiął w Meksyku!
Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny śpiewają Love Yourself! Justin Bieber byłby dumny! :D
Dla Justina Biebera nie ma żadnych świętości? Jak donosi portal Yahoo.com Justin Bieber znowu złamał zasady, za co musiał opuścić teren starożytnej świątyni Majów w Meksyku! Jus znowu sobie narobił problemów...?
Justin Bieber wraz ze znajomymi i Hailey Baldwin podczas wakacji wybrali się na wycieczkę do Meksyku, by zwiedzić starożytne miasto Majów. Niestety wycieczka nie do końca się udała, bo Justin Bieber został wyrzucony z zabytkowego terenu przez ochronę! Jak podaje amerykański portal, Justin Bieber wszedł na teren świątyni, na którym panował zakaz wstępu. Czy Justin Bieber nie widział tabliczki, czy się po prostu nią nie przejął - tego nie wiemy. Wiadomo natomiast, że Jus wraz z całą ekipą zostali natychmiast wyproszeni z świątyni. Nie pozwolono im też dalej kontynuować wycieczki.
Najwyraźniej jednak Justin Bieber nie przejął się zbytnio tym incydentem. W dniu feralnej wycieczki Justin Bieber napisał na Twitterze. "Doskonale spędziłem dziś czas." Choć wydaje nam się, że w tym wpisie znalazła się jednak odrobina ironii?
A Wy co myślicie o kolejnym występku Jusa? Ochroniarze słusznie wyprosili go ze świątyni? A może po prostu wystarczyło grzecznie zwrócić uwagę i nie robić wielkiego halo? W końcu pewnie nie jemu pierwszemu się to zdarzyło. ;)
Naszym zdaniem Justinem Bieberem kierowała po prostu czysta ciekawość. ;) No i na szczęście Jus wchodząc na ruiny Majów - nie zrujnował sobie życia. ;)

i

i