Spis treści
8 czerwca 2025 w Nashville, odbywał się festiwal muzyki country CMA Fest, który co roku przyciąga tysiące fanów tego gatunku. Tego dnia doszło do dramatycznego zdarzenia z udziałem 24-letniego gwiazdora Connera Smitha, znanego z hitu "Creek Will Rise". Muzyk prowadził Chevroleta Silverado, kiedy uderzył w przechodzącą przez pasy kobietę. Do tragedii doszło na skrzyżowaniu 3rd Avenue North i Van Buren Street, w dzielnicy Salemtown, zaledwie kilka przecznic od gwaru festiwalowego. Dorothy Dobbins została natychmiast przetransportowana do szpitala uniwersyteckiego Vanderbilt, jednak lekarzom nie udało się uratować jej życia.
Śledztwo w toku. Smith współpracuje z policją
Jak poinformowała lokalna policja w oficjalnym komunikacie, głównym czynnikiem wypadku było "nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu przez kierowcę". Funkcjonariusze zaznaczyli, że Smith nie wykazywał żadnych oznak odurzenia, a wypadek nie był wynikiem rozproszenia uwagi przez telefon czy inne czynniki. Obecnie nie postawiono mu żadnych zarzutów, a śledztwo jest wciąż w toku.
Serce pana Smitha jest przy rodzinie pani Dobbins w tym niezwykle trudnym czasie. Conner w pełni współpracuje z prowadzącymi postępowanie
- przekazał jego adwokat w oświadczeniu przesłanym mediom.
Wypadek rzucił cień na jego wizerunek i choć wszystko wskazuje na nieszczęśliwy zbieg okoliczności, sprawa pozostaje delikatna i wciąż badana przez służby.
Początek wielkiej kariery zrujnowany?
Conner Smith to jedno z najgorętszych nazwisk młodej sceny country. Wychowany w Nashville, od dziecka związany z muzyką, w 2023 roku wydał swój debiutancki album "Smoky Mountains". Występował jako support m.in. przed Lukiem Bryanem, a w tym roku był nominowany do tytułu Nowego Artysty Roku podczas ACM Awards.
W kwietniu 2024 roku poślubił surferkę Leah Thompson. W tym samym miesiącu wypuścił singiel "Country in the Clouds" w duecie z Dylanem Marlowe oraz pojawił się na ścieżce dźwiękowej do filmu "Twisters".