Tom Cruise w swojej karierze przynajmniej kilka razy ratował świat przed zagładą i raczej nikomu nie musi udowadniać, że świetnie nadaje się do roli bohatera. Okazuje się jednak, że aktor ratuje życie nie tylko w filmie!
Może to potwierdzić Elisabeth Shue, aktorka, która pracowała z nim na planie filmu Cocktail. Tom Cruise uratował jej życie! Gdyby nie on, Elisabeth Shue skończyłaby posiekana na drobne kawałki śmigłem helikoptera,
Tom Cruise bohaterem. Uratował życie koleżanki
Szczegóły zdradził Bill Bennett, operator kamery, który w 1988 roku pracował na planie filmu Cocktail. Jego relacja pojawiła się najpierw na Facebooku. Szybko jednak wychwyciły ją i nagłośniły światowe media.
Do zdarzenia doszło podczas krótkiej przerwy w zdjęciach. Na planie filmowym stał helikopter z włączonym silnikiem. Wirujących śmigieł nie widać, dlatego podczas pracy silnika nikt nie może znajdować się w ich zasięgu.
Kiedy Tom Cruise zauważył, że Elisabeth Shue nieświadoma zagrożenia idzie w kierunku śmigłowca, nie zastanawiał się ani chwili. Aktor posiada uprawnienia pilota, więc dobrze wiedział, że jego koleżankę dzieliły od śmierci dosłownie sekundy!
Tom jest pilotem, zna się na samolotach i na helikopterach, i od razu dostrzegł niebezpieczeństwo. Rzucił się za Elisabeth, ale był w stanie już tylko złapać ją za nogi i powalić na ziemię. Przewrócił ją i odciągnął. Było widać złość na jej twarzy. Krzyczała: „Dlaczego to zrobiłeś?”
- wspomina Bill Bennett.
