Zdaniem wielu komentatorów William i Harry oddalili się od siebie tak bardzo, że trudno będzie im wrócić do dawnej braterskiej przyjaźni. Obie strony czują się mocno urażone, a po wyprowadzce Sussexów za ocean Harry i William podobno niemal nie utrzymują ze sobą kontaktu. Nie pomogły tu liczne skandale, jak choćby ten z rasizmem w tle: Meghan i Harry twierdzą, że ktoś z rodziny miał po narodzinach Archiego dopytywać o jego kolor skóry. Podobno chodziło o księcia Karola, ale pałac oczywiście zaprzecza tym plotkom.
Tymczasem magazyn People publikuje doniesienia osoby z otoczenia rodziny królewskiej, która twierdzi, że konflikt między braćmi ma też swoją "dobrą stronę". Chodzi o małżeństwo Kate i Williama. Podobno kłótnie z młodszym bratem i szwagierką przyczyniły się do poprawy relacji w rodzinie starszego z braci!
Polecany artykuł:
Konflikt z Harrym zbliżył Williama i Kate?
Nie jest tajemnicą, że sytuacja związana z odejściem Sussexów z dworu była mocno stresująca nie tylko dla Meghan i Harry'ego, ale też dla reszty rodziny. Książę William podobno mocno przeżył to, co wydarzyło się w związku z tzw. Megxitem. Ale na szczęście mógł liczyć na mocne wsparcie własnej żony.
Sprawy związane z Meghan i Harrym były strasznie stresujące, ale z drugiej strony zbliżyły ją (Kate) do Williama. Była tym zdenerwowana, bo William był zdenerwowany. Oglądanie własnego męża w takim stanie było dla niej trudne
- donosi informator, z którym rozmowa publikowana jest z okazji zbliżających się 40. urodzin księżnej Kate.