Po występie w 1989 roku w filmie Pretty Woman, a następnie w kilku innych produkcjach, w latach 90. Julia Roberts cieszyła się uwielbieniem fanów i tytułem jednej z największych gwiazd na świecie. Znana ze swojego uśmiechu gwiazda już wtedy mogła przebierać w propozycjach, jednak w 1996 roku zgodziła się na gościnny występ w Przyjaciołach. Teraz już wiemy, jak to się stało, że pojawiła się we Friends!
Okazuje się, że uzyskanie zgody Julii Roberts w tej kwestii wcale nie było proste. Zadaniu sprostał Matthew Perry, który musiał spełnić oryginalną zachciankę gwiazdy. Nie zgadniecie, o co go poprosiła!
Julia Roberts we Friends? To nie było łatwe
Tajemnicę występu Julii Roberts w Przyjaciołach zdradził ostatnio producent wykonawczy Kevin Bright.
Matthew poprosił ją o udział w programie. Odpisała mu: „Napisz mi artykuł o fizyce kwantowej, a ja to zrobię”. Rozumiem, że Matthew odszedł i napisał artykuł, który przefaksował jej następnego dnia.
- zdradził.
Na jaw wyszło też, że między Julią a Matthewem na planie iskrzyło, a cała ekipa walczyła, by zgodziła się na randkę z nim!
Mogli się spotkać przed odcinkiem, ale interesowała się nim z daleka, ponieważ był taki czarujący. Było dużo flirtu przy faksowaniu. Dała mu takie kwestionariusze w stylu: „Dlaczego mam się z tobą umówić?” I wszyscy w pokoju scenarzystów pomogli mu wyjaśnić jej, dlaczego. Mógł sobie poradzić całkiem nieźle bez nas, ale nie było wątpliwości, że byliśmy w Drużynie Matthewa i próbowaliśmy zrobić to dla niego.
- zdradziła inna osoba z ekipy. W efekcie Julia Roberts i Matthew Perry randkowali przez jakiś czas.
Pamiętacie ten odcinek?