Eliza Trybała była gwiazdą pierwszej edycji „Warsaw Shore. Ekipa z Warszawy”, który był emitowany w 2013 roku. W programie poznała Pawła „Trybsona” Trybałę, z którym wzięła ślub w 2017 roku. Para doczekała się również dwóch córek, 6-letniej Victorii oraz 4-letniej Kornelii. Obecnie, Eliza zajmuje się córkami i prowadzi konto na Instagramie, na którym jej aktywność śledzi 313 tysięcy osób. Na profilu można znaleźć wiele rodzinnych zdjęć, a ostatnio pokazała się kreacji, którą wybrała na ślub przyjaciółki. Internautki zagrzmiały.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Anna Starmach założyła białą kreację na ślub. Internautki nie mogą tego przeżyć
Eliza Trybała w ogniu krytyki. Internautki ostro o jej stylizacji
Eliza Trybała na ślubie przyjaciółki prezentowała się olśniewająco. Wybrała błyszczącą, beżową sukienkę odsłaniającą dekolt oraz nogi, a długi tiulowy tren nadawał całej stylizacji księżniczkowego szyku. Niektóre z internautek skrytykowały wybór Elizy, twierdząc, iż na wesele nie wypada zakładać sukni, która przypomina suknię ślubną, ponieważ można w ten sposób przyćmić blask panny młodej.
Ojej Elizka, braliście drugi ślub? - zapytała jedna z internautek.
Gdyby znajoma ubrała suknię ślubną na mój ślub, to byłaby nasza ostatnia wspólna impreza. Wg mnie to bardzo nie halo przychodzić w ecru albo bieli na ślub kogoś innego. Jesteś gwiazdą (przepiękną) na co dzień więc w dniu należącym do innej laski, mogłabyś odpuścić – zbulwersowała się inna użytkowniczka.
Nie zabrakło też miłych słów od fanek, która mają odmienne zdanie na temat weselnych kreacji.
Ślicznie wyglądacie, a Ty jak księżniczka dobrze że macie z koleżankami dystans do takich rzeczy w dzisiejszych czasach to rzadkość – napisała fanka.
Eliza nie zostawiła tego bez komentarza i postanowiła zabrać głos w dyskusji.
Panna młoda jest zawsze jedyna w swoim rodzaju I nie da się jej przyćmić. Zakodujcie to sobie. Najlepsze jest to, że pokazywałam [pannie młodej], jaką mam sukienkę na jej ślub I mówię, że tren tylko założę do zdjęcia I tak zrobiłam. Miałam go na zdjęciu tylko przez chwilę, a Marta mówiła, żebym z nim została, bo wygląda super – czytamy.