Edyta Górniak

i

Autor: AKPA Edyta Górniak twierdzi, że na Ziemi pojawiła się 4 tysiące lat temu

Edyta Górniak pojawiła się 4 tysiące lat temu. Opowiedziała o swoich wcieleniach

2022-10-30 14:39

Edyta Górniak nie przestaje zgłębiać tajemnic własnej duszy, a na Instagramie dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami na temat wszechświata. Zaskoczyła fanów mówiąc, że jej ziemski żywot rozpoczął się aż 4 tysiące lat temu.

Edyta Górniak nie kryje swojego zafascynowania harmonią wszechświata i zagadnieniami związanymi z ludzką duszą. Piosenkarka czuje się oświecona w swych  rozważaniach i marzy jej się, aby ludzkość doznała przebudzenia. Edyta ma wielu zwolenników, którzy chcą być tak pięknymi istotami jak ich idolka, dlatego przy każdej nadarzającej się okazji, zadają wiele pytań, które Edyta publikuje na Instagramie, aby otwarcie na nie odpowiedzieć. Niektóre zwierzenia Edyty wbijają w fotel.

Edyta Górniak jest na Ziemi od 4 tysięcy lat!

Edyta Górniak podczas sekcji Q&A na Instagramie zdradziła to nie jest jest pierwsze wcielenie na Ziemi. Zamieszkuje Ziemię od kilku tysięcy lat.

Co do wcześniejszych wcieleń, poprosiłam o aktywację wyłącznie nabytych umiejętności i wiedzy, bez aktywacji pamięci zdarzeń. Na Ziemi jestem od 4000 lat, mierząc czasem linearnym - wyznała piosenkarka.

Czas linearny to przeciwieństwo czasu cyklicznego, o którym mówił Platon, czyli takiego, w którym wszystko się odradza, a zdarzenia powracają w takiej samej lub zmienionej postaci. To pojęcie zaniknęło wraz z rozwojem chrześcijaństwa. Czas linearny jest zatem zaprzeczeniem cykliczności.

Edyta Górniak nie przestrzega przed Halloween

Edyta Górniak została również zapytana, co myśli na temat święta Halloween, które przybyło do nas z zachodu. Fanka zapytała mianowicie, czy "celebrowanie Halloween sprowadza na nas złą energię?" Oto, co odpowiedziała gwiazda:

Tak. Zawsze wszystko co symbolizuje krew, cierpienie, strach, tzw. śmierć - otwiera zaproszenie dla przestrzeni niskich lub bardzo niskich wibracji. Dla dziwnych lub ciężkich okoliczności lub odczuć... Nie od razu. I to zmyla ludzi, bo nie łączą zdarzeń - napisała Edyta - To trochę jak nieświadoma i bardzo niebezpieczna zabawa w wywoływanie duchów i zaproszenie ich do swojego życia i do swojego domu... Nawiedzony dom bardzo ciężko uwolnić. Ale możesz zawsze zaryzykować - skwitowała.

Złośliwi internauci doradzili Edycie, aby zmieniła datę urodzenia w dowodzie, a inni przyznają, że świetnie się trzyma, jak na swój wiek.

Gdzie trzymać pieniądze - w skarpecie czy na koncie?