Doda, Dariusz Pachut

i

Autor: AKPA // Screen/Instagram/@dodaqueen/@dariuszpachut Doda pogratulowała Dariuszowi Pachutowi zdobycia peruwiańskiego wodospadu

Osiągnięcia

Doda pochwaliła się sukcesem ukochanego. Dokonał tego jako pierwszy na świecie

2023-06-21 18:00

Ukochany Dody, Dariusz Pachut, właśnie wrócił z niebezpiecznej i niezwykle fascynującej wyprawy. W Peru, wraz ze swoją ekipą, dokonał niesamowitego osiągnięcia. Doda pogratulowała Dariuszowi za pośrednictwem mediów społecznościowych.

O tym, że Dorota Rabczewska i Dariusz Pachut są razem dowiedzieliśmy się w połowie 2022 roku, tuż po nagraniach reality show "12 kroków do miłości", w którym dwunastu mężczyzn zabiegało o jej względu.

Gdy Doda i Pachut ujawnili publicznie, że łączy ich bliska relacja, wówczas na Instagramie Dody zaczęły pojawiać się liczne zdjęcia i filmiki z ukochanym. Jedną z rzeczy, która na pewno ich połączyła, jest miłość do sportu. Doda pochodzi z domu, w których aktywność fizyczna była istotnym elementem codzienności. Jej ojciec jest utytułowanym kulturystą. Doda z kolei, w młodości zdobywała złote medale w wojewódzkich mistrzostwach szkolnych w biegu na 100 i 60 m, skoku w dal i pchnięciu kulą. Dariusz Pachut natomiast z zawodu jest ratownikiem medycznym, a hobbystycznie podróżnikiem, sportowcem i miłośnikiem gór. Patrząc na jego sylwetkę, można być pewnym, że regularnie pracuje nad formą. Przydała mu się ona szczególnie teraz, podczas wyprawy do Peru, gdzie stanął przed ogromnym sportowym wyzwaniem.

Doda na gorąco po występie w Opolu. Kara TVP nie była adekwatna?

Dariusz Pachut wyruszył do Ameryki Południowej, aby zdobyć wodospad Yumbilla Falls

Daiusz Pachut 1 czerwca 2023 wyruszył na 21 dniową wyprawę do Ameryki Południowej, w celu zdobycia największych progów rzecznych. Najpierw cała ekipa zatrzymała się Lime, skąd ruszyli do Tarapoto, a następnie do Cuispes. Wielką atrakcją i celem wyprawy było zdobycie wodospadu Yumbilla Falls.

5.06.2023. Dzisiaj podejmiemy próbę dotarcia na szczyt Yumbilla Falls 895 m, oraz zjazdu z niego na linach. Będzie to ciężki treking przez dżunglę oraz wymagający zjazd. Jeżeli dotrzemy i pogoda nam będzie sprzyjać zajmie nam to około 2-3 doby. Ten czas będziemy zdani wyłącznie na siebie bez kontaktu z cywilizacją. Trzymajcie kciuki. Nie będzie tez zasięgu wiec mam nadzieje ze po powrocie będzie tylko i wyłącznie informacja o sukcesie - pisał Dariusz w mediach społecznościowych.

Dariusz na bieżąco relacjonował w sieci różne etapy podróży. Samo zejście w dół wodospadu było niesłychanie trudno, tym bardziej, że dzień wcześniej spadł deszcz, który sprawił, że wodospad się powiększył się kilkukrotnie - jak tłumaczył Pachut na Instagramie. Ostatecznie, ekipa zdobyła wodospad, a Dariusz podziękował całej ekipie. Dumna Doda nie omieszkała na swoim Istagramie wspomnieć o wielkim wyczynie swojego ukochanego

Mój. Zdobył 4-ty najwyższy wodospad świata,tym razem w Peru. Tym samym swoimi wyczynami zapisał się w historii ze swoją ekipa jako pierwsi i jedyni na świecie. Gratuluje - czytamy na profilu Dody.

Fani Dody również pogratulowali Dariuszowi, a przy okazji również Dodzie, która dzielnie kibicowała mu z Polski. To musiało ją kosztować wiele nerwów i obaw o zdrowie partnera. Na szczęście wrócił cały i teraz razem mogą świętować sukces Dariusza.

Listen on Spreaker.