Adrianna Sułek-Schubert

i

Autor: AKPA Adrianna Sułek-Schubert trenuje w dziewiątym miesiącu ciąży

Gwiazdy sportu

Ciężarna polska lekkoatletka w ogniu krytyki. Tłumaczy się z narażania dziecka na niebezpieczeństwo

2024-01-16 12:54

Adrianna Sułek-Schubert niedługo powita na świecie swoje pierwsze dziecko. Obecnie jest w dziewiątym miesiącu ciąży i nawet teraz, na ostatniej prostej przed porodem, ciężko trenuje, aby zdobyć medal na tegorocznych igrzyskach olimpijskich.Jej determinacja nie zna granic, a internauci zarzucają jej narażanie dziecka na niebezpieczeństwo. Lekkoatletka stanowczo odpowiedziała na krytykę.

Adrianna Sułek-Schubert to urodzona w 1999 roku polska lekkoatletka, specjalizująca się w wielobojach. Przed nią bardzo wymagający okres. Jeszcze w styczniu urodzi syna Leona, z którym przyjdzie jej się szybko rozstać, bowiem już w lutym planuje wybrać się na obóz, podczas którego będzie trenowała do tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu.

28 lutego jadę na obóz. Wcześniej, oprócz opieki nad synem, zacznę już pracę przygotowującą mnie do odbycia tego obozu. Luty będę spędzała w domu, ale jeśli dostanę zielone światło, to będę uczestniczyła w jednostkach treningowych na obiektach sportowych. Jeśli nie, mam gotowy cały program ćwiczeń, które będę mogła wykonać w domu - powiedziała w rozmowie z serwisem "Onet.pl".

Radio Eska: Krzysztof ze Ślubu od pierwszego wejrzenia już tak nie wygląda! Zmienił nawet kolor włosów!

Adrianna Sułek-Schubert uspokaja internautów

Adrianna Sułek-Schubert jest mocno zdeterminowana, aby spełnić kolejne sportowe marzenie, a do zawodów przygotowuje się niemal od początku ciąży. Jest pod stałą opieką zarówno lekarzy, jak i trenerów, którzy dostosowują plan ćwiczeń do jej stanu.

Uprawiam siedmiobój na międzynarodowym poziomie od kilku lat i zwykle trenowałam dwa razy dziennie (łącznie około 8-9godzin) Od początku trzeciego trymestru (7miesiaca ciąży/ 27tc) trenuję raz dziennie (maksymalnie 5 godzin z przerwą na miniposiłek - banan/jogurt/owsianka po pierwszym zakończonym akcencie treningowym np. po kuli, przed siłownią) - pisała Adrianna w grudniu 2023 na swoim Instagramie.

Sportsmenka dosadnie komentuje zachowanie agresywnych internautów

Pod licznymi zdjęciami i nagraniami Adrianny można jednak znaleźć wiele krytycznych komentarzy. Internauci bardziej niż sama mama, boją się o maleństwo i zarzucają 24-latce narażanie dziecka na niebezpieczeństwo. Ada uznała, że hejterzy nie mają pojęcia o czym mówią oraz, że przemawia przez nich zazdrość.

Drogie kobiety, mężczyźni, drogie mamy i tatusiowie. Nie zazdrośćcie. To okropna cecha, a przejaw waszego oburzenia, momentami nawet agresja w komentarzach to nic innego jak dowód wścibstwa i niewiedzy - czytamy pod postem.

Adrianna dodała, że zamierza zamknąć buzie wszystkim niedowiarkom zdobywając medal na letnich igrzyskach - Nie było takiej drugiej mnie na świecie, dlatego nie oceniajcie i nie mierzcie swoją miarą - napisała.