Britney Spears wraca na scenę? Sam Asghari rozbudził nadzieję fanów!

Walcząca o odzyskanie wolności Britney Spears w ostatnich tygodniach zrobiła ogromny krok na przód. Ojciec piosenkarki zapowiedział, że ustąpi z kurateli nad córką. To główny postulat Britney, która od dawna powtarza, że ojciec źle gospodaruje jej majątkiem i ogranicza jej wolność osobistą. Piosenkarka wyznała m.in., że Jamie Spears nie pozwala jej zajść w ciążę i założyć z chłopakiem nowej rodziny. 

Kilka miesięcy temu Britney zapowiedziała ustami swojego prawnika, że nie wróci na scenę, aż jej ojciec nie ustąpi z roli jej opiekuna. Dziennikarz jednego z amerykańskich serwisów zapytał chłopaka gwiazdy, czy coś się w tej kwestii zmieniło. Odpowiedź, jakiej udzielił Sam Asghari, daje nadzieję, że fani będą mieli jeszcze okazję obejrzeć występy Britney Spears na żywo!

Britney Spears wróci na scenę? Sam Asghari odpowiada!

Serwis TMZ opublikował filmik, który pokazuje krótkie spotkanie jego dziennikarza z chłopakiem Britney Spears. Sam Asghari został przyłapany po wyjściu z treningu. Dziennikarz zapytał go, czy jego dziewczyna wróci wkrótce do koncertowania.

Absolutnie, człowieku!

- odpowiedział chłopak gwiazdy. 

Niestety emocje może studzić fakt, że pół sekundy później Sam dodał: "...miejmy nadzieję". Ale chyba lepiej trzymajmy się tej bardziej optymistycznej części.

Tęsknicie za występami Britney Spears?

Zobacz dom, w którym wychowała się Britney Spears: