Britney Spears

i

Autor: LP/Coleman Rayner/East News

Britney Spears skomentowała dokument i zamieszanie wokół niej! Wymowny post na Instagramie

2021-02-10 14:28

Po obejrzeniu nowego dokumentu Framing Britney Spears fani wokalistki upewnili się w swoim przekonaniu, że gwieździe należy się pomoc i uwolnienie spod kurateli jej ojca. Księżniczka popu od 13 lat nie może decydować o sobie niemal w żadnej dziedzinie życia. Teraz skomentowała zamieszanie, które wybuchło po premierze filmu.

Zgodnie z informacjami zagranicznych mediów Britney Spears nie oglądała dokumentu Framing Britney Spears, o którym wciąż mówią jej fani, a po którym jej chłopak Sam Asghari zamieścił w sieci bardzo ostry post na temat jej ojca. W produkcji New York Timesa można dokładnie zapoznać się z trudną historią Britney - jej nieudanymi związkami, załamaniem nerwowym i przejęciem przez ojca władzy nad córką.

Pod wpływem dokumentu fani Britney Spears na nowo wrócili do akcji #FreeBritney. Pod tym hasłem w ubiegłym roku internauci wspierali sądową walkę wokalistki o uwolnienie się spod kurateli ojca. Decyzją sądu jednak gwiazda wciąż pozostaje pod jego władzą i nie może sama decydować o swoim życiu. Przypomnijmy, że kuratela to efekt załamania nerwowego wokalistki sprzed 13 lat. Zdaniem adwokatów Britney Spears jest ona już od dawna w pełni samodzielna i zdolna do podejmowania decyzji o sobie.

>> Britney Spears nie może głosować i... 11 rzeczy, których jej NIE WOLNO robić!

Britney Spears komentuje

Koronnym dowodem na to, że Britney Spears jest całkowicie podległa ojcu i jego ekipie, ma być - zdaniem fanów - jej profil na Instagramie. Brit nigdy nie pojawia się tam na żywo, a zamiast tego publikuje regularnie te same zdjęcia lub filmy, na których wykonuje niepokojące układy choreograficzne. Nigdy nie odpowiada też na pytania fanów i nie reaguje na ich posty. Gdy publikuje video, na którym się do nich zwraca, nerwowo patrzy poza kadr.

ESKA XD #015

Tym razem jednak na profilu Britney Spears pojawił się post, którego trudno nie odnieść do aktualnych wydarzeń. Britney podzieliła się wspomnienień koncertu sprzed trzech lat i napisała:

Nie mogę uwierzyć, że ten występ Toxic pochodzi sprzed 3 lat !!! Zawsze będę kochała występować na scenie… ale poświęcam czas na naukę i bycie normalną osobą… Uwielbiam po prostu cieszyć się podstawami codziennego życia !!!! Każda osoba ma swoją historię i swoje podejście do historii innych ludzi !!!! Wszyscy mamy tak wiele różnych jasnych, pięknych żyć ???? !!! Pamiętajcie, bez względu na to, co myślimy, że wiemy o życiu człowieka, jest to nic w porównaniu z rzeczywistą osobą żyjącą poza obiektywem ?✨ !!!!

- czytamy.

>> Justin Timberlake hipokrytą? Dokument "Framing Britney Spears" odsłania prawdę

Warto przypomnieć, że prawnicy Britney Spears zapowiedzieli w ubiegłym roku, że Britney Spears nie będzie występowała tak długo, jak kuratelę nad nią będzie sprawował jej ojciec.