Scjentologia to sekta, która jest niezwykle popularna wśród gwiazd. Osoby posiadające w sekcie wyższy poziom nie mają skrupułów, by prać pozostałym członkom mózgi i faszerować ich narkotykami. Najbardziej znanym członkiem scjentologii wśród gwiazd jest Tom Cruise, który mimo rozpadu jego małżeństwa z Nicole Kidman ani myśli odwracać się od wyznawców scjentologi.
O tym, że Tom Cruise jest fanem tego ruchu wiedzą niemal wszyscy, jednak nie wszyscy wiedzą, że scjentolodzy próbowali również do swoich kręgów zwerbować Brada Pitta. Jego przygoda z sektą o mało nie zakończyła się śmiercią!
BRAD PITT ZWERBOWANY PRZEZ SCJENTOLOGÓW
Brad Pitt w latach 90. miał styczność z „kościołem” scjentologów, którzy próbowali zwerbować go do swojego ruchu. Co prawda aktor uległ członkom sekty, jednak w porę się opamiętał i zrezygnował. Jeden z naukowców ujawnił, że aktor o mało nie zginął, ponieważ przeszedł „oczyszczanie”, które odbywało się za pomocą narkotyków. Ten sam naukowiec przez 22 lata również był członkiem sekty. W 2004 roku postanowił się uwolnić i teraz opowiada o praktykach jakie czekają na każdego członka. Opowiedział też o tzw: „pudełku potu”, czyli programie, które polega na tym, że jest się faszerowanym witaminami a następnie korzysta się z sauny. To wszystko trwa 5 godzin dziennie! Naukowiec ostrzega, że jest to szczególnie niebezpieczna praktyka, podczas których co najmniej czworo dzieci zmarło.
„Brad robił to samo! Był w pudełku potu. Wyszedł! Nie byli w stanie zatrzymać Brada” - wyznaje naukowiec.
Cieszymy się, że Brad Pitt w porę przejrzał na oczy i wycofał się z sekty!