Blanka Lipińska jest znana przede wszystkim jako autorka "365 dni". Przed swoim pisarskim sukcesem sprawdzała się jednak w wielu innych branżach, a zdobyte w nich doświadczenie wykorzystuje do tej pory. Pomimo kontrowersji wciąż cieszy się zainteresowaniem, gronem fanów oraz dobrą sytuacją finansową. Wynegocjowany po atrakcyjnej cenie dom zdaje się jednak przerastać swoją nową właścicielkę.
Blanka Lipińska ma nowy dom w Hiszpanii
O zakupie budząca wiele emocji celebrytka poinformowała pod koniec marca, zdradzając, że przed zawarciem umowy sprawdziły się jej umiejętności negocjacyjne. Nowa posiadłość w słonecznym kraju kosztowała mniej niż pół miliona euro, czyli dwa razy mniej niż apartament zakupiony na warszawskim Wilanowie. Lipińska jest też właścicielką domu poza miastem, który musiał przejść gruntowny remont w wyniku pożaru.
"Te pieniądze dziś wyszły z konta. Nie była to strasznie duża kwota, ponieważ ja oprócz pisania książek i robienia filmów, jestem businesswoman. Kiedy trzeba negocjować, to zawsze wysyłana jestem ja, ponieważ jestem specjalistą od negocjacji" - opowiedziała w rozmowie z reporterką Radia Eska.
"W domu nie ma wody, a zmywarka chodzi"
Luksusowa posiadłość w Hiszpanii ma 200 metrów kwadratowych, a do tego ogród z basenem. Lipińska zakupiła ją wspólnie z partnerem, jednak para szybko zderzyła się z brutalną rzeczywistością. Oprócz standardowych stresów związanych z zakupem domu za granicą, okazało się, że budynek stale wymaga napraw.
Na swoim Instagramie twórczyni kontrowersyjnych "365 dni" zrelacjonowała sytuację. Opowiedziała, jak zatrudniona do posprzątania domu kobieta zażądała dużej kwoty za niezbyt dokładnie wykonaną pracę.
"Nie posprzątane szafki w środku, podłoga nie jest odskrobana z farby, jest tragedia, a Pani chce ode mnie 1000 euro" - powiedziała.
Zobacz też: Nowy dom Wieniawy to prawdziwa oaza spokoju. Tam ucieka od show-biznesu
Problemy pojawiły się też z dostępem do wody. W brutalnych słowach Lipińska skomentowała rozczarowanie związane z tak przecież poważnym zakupem. Wielu fanów z pewnością ma nadzieję, że czarne chmury znikną i już wkrótce ich idolka będzie cieszyć się uporządkowaną willą w wymarzonym miejscu.
"Witajcie w przedsionku piekła, gdzie j***ł zawór, wyrwało go z rury. […] Paweł zakręcił główny zawór. W domu nie ma wody, a zmywarka chodzi" - kontynuowała.
"To jest, słuchajcie, karuzela absurdów. […] Jak wam ktoś powie, żebyście kupili sobie dom w Hiszpanii, to rozbiegnijcie się i walnijcie głową w ścianę. Przyjemność będzie porównywalna" - skwitowała.
