Mimo młodego wielu Billie Eilish nie ukrywa, że jest żywo zainteresowana losami swojego kraju. Gwiazda z utęsknieniem czekała na swoje 18. urodziny, po których będzie mogła legalnie głosować w wyborach, a co za tym idzie - wpływać na sytuację w Stanach Zjednoczonych. A pierwsze wybory, w których weźmie udział, zbliżają się wielkimi krokami - to jesienne wybory prezydenckie.
O tym, że Billie Eilish nie należy do zwolenników obecnie urzędującego prezydenta, nie trzeba przypominać jej fanom. Wokalistka wiele razy bardzo krytycznie wypowiadała się na temat Donalda Trumpa i dziś nie ukrywa, że będzie głosowała na jego politycznego przeciwnika. Do tego samego już dziś zachęca wszystkich swoich wielbicieli.
Billie Eilish gotowa na wybory prezydenckie
Obywatele Stanów Zjednoczonych mają za sobą bardzo trudne miesiące. Kraj zmaga się z ogromną liczbą zachorowań na koronawirusa, a do tego przetacza się przez niego fala protestów przeciwko rasizmowi i brutalności policji, po tym, jak funkcjonariusz udusił na ulicy George'a Floyda. Zdaniem wielu, za coraz większą przemoc na ulicach, nienawiść i brak strategii w walce z pandemią odpowiada Donald Trump.
Billie Eilish podczas swojego ostatniego koncertu gorąco zachęcała swoich fanów, by rejestrowali się na listę wyborców i oddali głos na kontrkandydata Donalda Trumpa, Joe Bidena.
Nie potrzeba, żebym wam mówiła, że sprawy są w rozsypce. Donald Trump niszczy nasz kraj i wszystko, na czym nam zależy. Potrzebujemy liderów, którzy rozwiążą problemy takie jak zmiany klimatyczne i Covid, a nie będą im zaprzeczać. Liderów, którzy będą walczyć z systemowym rasizmem i nierównością, a to zaczyna się od głosowania na kogoś, kto rozumie, o jaką stawkę chodzi. Kogoś, kto tworzy zespół, który podziela nasze wartości. Zaczyna się od głosowania przeciwko Donaldowi Trumpowi i na Joe Bidena. Cisza nie wchodzi w grę i nie możemy tego przeczekać. Wszyscy musimy głosować tak, jakby nasze życie i świat zależało od tego, ponieważ oni tak robią. Jedynym sposobem, aby być pewnym przyszłości, jest jej stworzenie. Zarejestrujcie się, proszę głosujcie.
- powiedziała.
Wobec zbliżających się wyborów prezydenckich coraz więcej gwiazd zabiera głos w sprawach polityki. Zdecydowanymi krytykami Donalda Trumpa są chociażby Taylor Swift, Chrissy Teigen, Selena Gomez, John Legend czy Rihanna.
