Szczepionki to jeden z najbardziej elektryzujących i wzbudzających emocje tematów ostatnich czasów. Mimo to niektóre gwiazdy decydują się na ryzyko i publicznie zachęcają fanów do postawienia na naukę i przyjęcia preparatów. Na Instagramie pojawiło się sporo wpisów celebrytów, którzy się szczepią.
Teraz wielu z nich ma możliwość zaszczepić swoje dzieci. Agnieszka Hyży pokazała to na Instagramie. Zalała ją fala hejtu!
Agnieszka Hyży wyzywana ze szczepienie dziecka
Agnieszka Hyży ogłosiła na Instagramie, że zaszczepiła swoją 8-letnią córkę przeciwko COVID-19.
Agnieszka Hyzy poinformowała, że najwięcej hejterskich wiadomości pochodzi od anonimowych profili. Osobom bez zdjęcia, czy jakiejkolwiek informacji najłatwiej wychodzi obrażanie innych w sieci.
Na końcu dodała, że jeśli dalej tak pójdzie, to "za chwilę szczepionki na normalność będziemy potrzebować bardziej niż na ten cholerny covid!"
Polecany artykuł:
Jako jedni z pierwszych, w towarzystwie sporej gromady rodziców z dziećmi, zrobiliśmy to dla siebie, zdrowia i poczucia odpowiedzialności społecznej. Chcemy chodzić do szkoły, spotykać się z bliskimi, korzystać z rozrywek i czuć się bezpiecznie.
Napisała.
Na kolejnym ujęciu widzimy, jak jej córka przyjmuje preparat. Agnieszka Hyży chyba nie spodziewała się, jak wielką burzę tym wywoła. Opublikowała na Instagramie obszerny wpis w tej sprawie. Zaczęła od podziękowań za wsparcie, dalej jednak nie było tak miło...
Po wczorajszym insta story moja skrzynka przepełniona jest wiadomościami. Jest wśród nich bardzo wiele miłych, rozsądnych i rzeczowych komentarzy. Dla przeciwwagi setki OHYDNYCH, które przestaję czytać po jednym zdaniu lub boję się zaczynać.
Ciekawa jestem czy Ty hejterze z pustego konta, z fikcyjnym zdjęciem lub i bez, który nazywasz mnie „głupią małpą” i „skończoną debilką”, miałbyś odwagę powiedzieć mi to prosto w oczy? Temat szczepień po raz kolejny pokazał jak jesteśmy poróżnieni i po raz kolejny można odczuć jakim jadem rzucamy na siebie i do jakich słów się posuwamy. Czy jakbyśmy stanęli twarzą twarz ,dalej utrzymywałabyś, że jestem „morderczynią swoich Dzieci”, że „należy mi się smierć” żebym zobaczyła czym są szczepienia, że moje Dziecko „zdechnie w bólach” i to będzie moja kara? Czy kazałbyś mi „wykopać sobie dół” i „naplułbyś mi w twarz z przyjemnością”?