Kiedy Lesley Maxwell rozstała się ze swoim 13-lat młodszym mężem, zdecydowała zrobić coś dla siebie i postawiła na sport. Po kilku latach pracy nad sylwetką i licznymi osiągnięciami w branży fitness została trenerką personalną. 64-latka od 15 lat pracuje nad swoim ciałem, a takiego zaangażowania można tylko pozazdrościć.
Lesley Maxwell jest podekscytowana swoim wiekiem i jakością swojego życia
Lesley Maxwell z powodzeniem prowadzi również konto na Instagramie, gdzie jej aktywność śledzi 108 tysięcy użytkowników. Internauci oszaleli na jej punkcie i żywo komentują każdy jej post. "Fit babcia" raczy fanów zdjęciami w bikini, a także kadrami z sali treningowej.
Uważam, że kobiety stają się sobą, gdy się starzeją — wtedy są pewniejsze siebie i bardziej seksowne, zwłaszcza jeżeli są wysportowane i zdrowe. Możemy odwrócić proces starzenia poprzez odpowiednie odżywianie i ćwiczenia. (...) Istnieją dwa sposoby starzenia — jeden to wiek chronologiczny, czyli od daty narodzin do chwili obecnej, a drugi to wiek biologiczny, który jest bardziej ekscytujący - uważa "fit babcia".
Lesley Maxwell postanowiła umawiać się wyłącznie z młodszymi mężczyznami
Pochodząca z Melbourne Lesley Maxwell dziennikarzowi "Daily Mail" powiedziała, jak dba o siebie, aby w jej wieku utrzymać tak idealną sylwetkę. 64-latka wyznała, że na siłownię chodzi 5 razy w tygodniu i pilnie pilnuje, aby jej dieta była dobrze zbilansowana. Kobieta przy wzroście 160 centymetrów waży 68 kilogramów. Na siłowni często pojawia się ze swoją równie popularną wnuczką Tią, która także może pochwalić się wspaniałą figurą. Lesley czuje się tak świetnie w swojej skórze i jest tak pewna siebie, że postanowiła umawiać się wyłącznie z mężczyznami urodzonymi po 1957 roku, czyli młodszymi od siebie.