W zakończonym już, 26. sezonie "Na dobre i na złe" działo się naprawdę sporo. Jednym z największych zaskoczeń zdecydowanie był wielki powrót Blanki. Milewska pojawiła się w Leśnej Górze w zaawansowanej ciąży, co wywołało spore zaskoczenie u jej znajomych lekarzy. Blanka pojawiła się w szpitalu, ponieważ niepokoiły ją wyniki badań. Milewska oraz jej dziecko trafili pod opiekę Radwana, który specjalnie dla Blanki powrócił do Polski. Nieoczekiwaną wizytę złożył Blance Mario, który był zły, że Blanka oszukała go w kwestii poronienia. To wtedy Blanka skłamała, mówiąc, że dziecko jest Radwana. W ostatnich odcinkach 26. sezonu kobieta urodziła i tym samym przywitała na świecie malutką Ninę. Dziewczynka momentalnie skradła jej serce i stała się jej całym światem. Niestety w nowych odcinkach "Na dobre i na złe", które ujrzą światło dzienne już po wakacjach 2025, Blankę zaniepokoją objawy, które pojawią się u małej Niny.
"Na dobre i na złe" - choroba Niny wstrząśnie Blanką
Nowe odcinki "Na dobre i na złe" mają zadebiutować na antenie TVP2 już w środę, 3 września 2025 roku. Jak informuje serwis światseriali.interia.pl, w nowym sezonie mała Nina będzie bardzo niespokojna. Blanka zauważy u niej przerywany, nierównomierny oddech i będzie przerażona. Kiedy córeczka nadal będzie zanosić się od płaczu, Milewska uda się do szpitala w Leśnej Górze. Mała Nina trafi pod opiekę Trettera, który stwierdzi, że dziewczynka ma lekką asymetrię żuchwy, a to że płacze, to znak, że coś ją boli.
Lekarz zleci dodatkowe badania, poda również środki przeciwbólowe, aby córeczka Milewskiej przestała cierpieć. Blanka będzie załamana, a wszystko to przez obawy o nowotwór. Jak informuje portal światseriali.interia.pl, Blankę nie pocieszą nawet zapewnienia Radwana, że to nie musi być nic strasznego. Jak potoczą się dalsze losy Milewskiej i jej córeczki? O tym przekonamy się dopiero w nowych odcinkach "Na dobre i na złe".