Kozacka miłość odc. 142, 143, 144, 145, 146. Młoda i piękna dziewczyna Marysia Sotnyk dorasta w rodzinie bogatego Kozaka otoczona troskliwą ojcowską miłością. Podczas przejażdżki bryczką prawie dochodzi do wypadku, z opresji ratuje ją biedny szlachcic Stepan Gruszin, który przybywa do jej rodzinnej wioski. Marysia zakochuje się w Stepanie i za wszelką cenę chce, by został jej mężem. Jednak młody szlachcic do szaleństwa zakochany jest w Alenie i planuje z nią potajemny ślub i wspólne życie. Stepan i Alena uciekają na wieś...
Kozacka miłość - odcinek 142
Pietrow jest przekonany, że Katia zginęła z ręki maniaka i donosi policji na Bułygę. Ilia proponuje Alionie wyjazd z miasta, ale zatrzymuje ich nieobecność Olgi. Olga postanawia pojechać do męża. Katia znajduje w stepie umierającego Koźmę i przywozi go do stanicy.
Kozacka miłość - odcinek 143
Oksana prosi ojca, żeby nie zwoływał zebrania kozaków pod nieobecność Fiodora. Ma nadzieję, że Fiodor zostanie wybrany na atamana. Aliona prosi Iliję o zgodę na wyjazd do Ustiużyna, nie podając przyczyny. U Ilii znowu budzą się mroczne podejrzenia. Lubasza proponuje Galinie, żeby przyjęła przyjaciela Koźmy na lokatora.
Kozacka miłość - odcinek 144
Doktor przyznaje, że choroba Marysi jest nieuleczalna. Stiepan chce się zwrócić o pomoc do Serafima. Kolewanow zatrzymuje się w zajeździe. Obmyśla tam plan zemsty i romansuje z Ustinią. Sofia wyrzuca Alonie, że zapomniała o miłości do Stiepana. Tichon przeciwnie, wspiera córkę.
Kozacka miłość - odcinek 145
Z pomocą Gruszeńki Stiepanowi udaje się namówić Serafima, żeby wyleczył Marysię. Kolewanow podwozi Alionę do domu, wypytując w drodze o szczegóły jej małżeńskiego życia. Ilia jest bliski obłędu z zazdrości, gdyż sądzi, że jego żona dorabia w domu publicznym Anfisy.
Kozacka miłość - odcinek 146
Kolewanow wraca do Konstantynowa z Alioną, żeby celowo wzbudzić zazdrość w Iliji. Fiodor otrzymuje pieniądze za ziarno i przywozi je do stanicy. Oksana podsuwa kozakom myśl, że Fiodor jest najlepszym kandydatem na atamana. Timofiej namawia Koźmę, by w imię wolności porzucił wygodne życie w stanicy.