Jan Pęczek nie żyje. Aktor miał 71 lat. 27 lipca 2021 roku zmarł aktor, Jan Pęczek. O jego śmierci poinformował dyrektor Teatru Współczesnego w Warszawie, z którym od lat zawodowo związany był Pęczek. Jak napisał na profilu teatru na Facebooku, aktor od miesięcy zmagał się z nieuleczalną chorobą.
Aktor, autor choreografii i ruchu scenicznego w wielu przedstawieniach m. in. „Mistrz i Małgorzata”, „Martwe dusze”, „Wniebowstąpienie”, „To idzie młodość”. Był osobą spolegliwą, w prawdziwym znaczeniu tego słowa, można było na nim polegać i jednocześnie ufać, zarówno jako człowiekowi jak i artyście. Skromny, lojalny i ciepły, mimo swojej hardej i dumnej „góralskiej duszy”. Zaangażowałem go w stanie wojennym. Działał aktywnie w opozycji i uciekając z jakiegoś „kotła”, złamał pechowo nogę w kostce, która nie bardzo się chciała zrosnąć, ale rwał się do grania, choć każdy krok sprawiał mu ból, mało kto o tym wiedział, nie rozczulał się nad sobą. Podobnie jak w ostatnich miesiącach zmagań z, jak się okazało nieuleczalną chorobą, potem z niespodziewaną śmiercią żony, jego siła budziła najwyższy podziw i szacunek. Trudno przyjąć wiadomość o śmierci Przyjaciela, nawet jeśli była spodziewana i była wybawieniem, a Jasiek nie miał wrogów.
Jan Pęczek nie żyje. Aktor miał 71 lat
Jan Pęczek urodził się w 1950 roku w Makowie Podhalańskim. Był absolwentem studiów na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Związany był między innymi z Teatrem Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach, Teatrem Popularnym w Warszawie oraz Teatrem Współczesnym w Warszawie. Aktor miał na koncie role w takich produkcjach jak: Ślad na ziemi, Pan na Żuławach, Pogranicze w ogniu, Dom, Samo życie, Nigdy w życiu!, Oficer, Pensjonat pod Różą, Na Wspólnej, Czas honoru, Prawo Agaty, Och, Karol 2 czy też Kryminalni. Największą popularność przyniosła mu rola Zenka Grzelaka w Barwach szczęścia. Aktor wcielał się w postać od 2007 roku.