Fani Twoja Twarz Brzmi Znajomo oburzeni. Krzysztof Ibisz odpowiada na zarzuty!

Krzysztof Ibisz bierze udział w najnowszej edycji programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Mężczyzna okazał się najprawdziwszym czarnym koniem edycji. Udało mu się wygrać dwa odcinki z rzędu. W pierwszym z nich wcielił się w postać Macieja Maleńczuka, jednak dopiero jako Verka Serduchka zrobił najprawdziwszą furorę. Klip z jego występem stał się hitem internetu. Pomimo to część internautów uważa, że nie zasługiwał on na najwyższe noty od jurorów, a show jest najzwyczajniej w świecie ustawione. Mężczyzna nie pozostawił ich bez odpowiedzi. Powiedział, co uważa w związku z tymi kontrowersjami. Jak brzmiały jego wyjaśnienia? Szczegóły znajdziecie pod wideo!

ZOBACZ TAKŻE: Krzysztof Ibisz znów wygrał odcinek Twoja Twarz Brzmi Znajomo! Ten występ przejdzie do historii

Krzysztof Ibisz o Twoja Twarz Brzmi Znajomo

Internauci zgodnie okrzyknęli, że show rozrywkowe Twoja Twarz Brzmi Znajomo jest ustawione, a Krzysztof Ibisz jest faworyzowany przez jurorów. Mężczyzna udzielił wywiadu, w którym przyznał, że według użytkowników internautów wszystkie programy są ustawione. On sam również jest w szoku, że udało mu się wygrać aż dwa razy, jednak wierzy, iż w przyszłości powinie mu się noga. W końcu tak to działa, że raz jest się na wozie, a raz pod wozem.

ZOBACZ TAKŻE: Krzysztof Ibisz śpiewa i szaleje jak nigdy. Tego występu nie da się 'odzobaczyć'!

Każdy program, jak czytam, według części internautów jest ustawiony. Każdy. Jakikolwiek format byśmy w Polsce nie sprawdzali komentarzy. Ja przygotowuję wylosowaną piosenkę, robię swoje, staram się ją przygotować jak najlepiej, jak najlepiej zaśpiewać na scenie. Raz zapewne to wyjdzie gorzej, dwa razy udało się, że wyszło to lepiej. To wszystko, co ja mogę zrobić. To, co się dzieje dalej - jak oceniają jurorzy i państwo, to już jest poza mną - podsumował Krzysztof Ibisz.

To się nie dzieje. Nie mogę w to uwierzyć i skoro jestem na górze, to zapewne będę na dole, bo wszystko się w przyrodzie wyrównuje - wyznał.