Prince

i

Autor: Bulls Prince

Prince zmarł dzień przed planowanym rozpoczęciem terapii! Znamy szczegóły!

2016-05-04 21:11

Dzień przed śmiercią Prince'a jego współpracownicy zgłosili się z prośbą o pomoc do cenionego specjalisty od uzależnień! Ten nie zdążył spotkać się z Princem

Dzień przed śmiercią Prince'a jego współpracownicy zgłosili się z prośbą o pomoc do cenionego specjalisty od uzależnień! Ten nie zdążył spotkać się z Princem.

>>Prince: rodzeństwo zmarłego artysty walczy o spadek... w sądzie! <<

Z czasem poznajemy coraz więcej szczegółów na temat dramatycznych okoliczności śmierci Prince'a. Piosenkarz zmarł 21 kwietnia 2016. Dzień później miał spotkać się z cenionym specjalistą od uzależnień! Adwokat William Mauzy zdradził, że dzień przed śmiercią artysty jego przedstawiciele skontaktowali się z doktorem Howardem Kornfeldem. Kalifornijski lekarz jest autorytetem w dziedzinie uzależnień. Mauzy poinformował media, że ludzie Prince;a zadzwonili do Kornfelda 20 kwiatnia i poprosili go o pilną pomoc, wyjaśniając, że stan gwiazdora jest tak poważny, że uratowanie go jest sprawą życia lub śmierci. Lekarz nie był w stanie poprzestawiać swoich zobowiązań na następny dzień tak, by natychmiast polecieć do Minnesoty. Umówił się więc z przedstawicielami Prince'a, że dotrze do piosenkarza 22 kwietnia. Zaoferował też, że dzień wcześniej na miejsce dotrze jego syn, Andrew Kornfeld, który pracuje w jego klilnice i również zajmuje się problemem uzależnień. Andrew miał wytłumaczyć Prince'owi, na czym polega tajna terapia, jakiej artysta byłby poddany.

Po tej rozmowie Andrew Kornfeld natychmiast wsiadł w najbliższy samolot z San Francisco do Minnesoty i dotarł na miejsce w czwartek wczesnym ranem. Natychmiast udał się do domu Prince'a. Jak relacjonuje Mauzy, lekarz zjawił się w Paisley Park o 9:30. Ludzie Prince'a nie mogli go jednak znaleźć. W końcu, kilka minut później, Andrew Kornfeld i dwie inne osoby odkryły ciało artysty w windzie.

To Andrew Kornfeld zadzwonił na pogotowie. Mężczyzna nie znał dokładnego adresu miejsca, w którym się znajdował, dlatego powiedział do dyspozytora, że "to dom Prince'a". Pozostałe dwie osoby, które znalazły z nim ciało, były ponoć zbyt wielkim szoku, by zareagować, zadzwonić po pomoc czy choćby udzielić rzeczowych informacji na temat adresu.

Karetka nadjechała w ciągu 5 minut. Ratownicy medyczni orzekli śmierć Prince'a o godzinie 10:07.

Wersję przedstawioną przez adwokata współpracującego z rodziną Kornfeld potwierdziło śledztwo policji.

Prince

i

Autor: Bulls Prince
Prince

i

Autor: EAST NEWS Prince