Kanye West podczas gali MTV VMA 2015 opowiedział krępującą anegdotę z życia Justina Timberlake'a!
Kanye West na gali MTV VMA 2015 nieraz zszokował publikę zebraną w Microsoft Theater! Najpierw Kanye West oznajmił, że zamierza startować w wyborach prezydenckich, a potem... opowiedział krępującą historyjkę o Justinie Timberlake'u!
Według rapera Justin Timberlake popłakał się, bo... nie dostał nagrody Grammy za album "FutureSex/Lovesounds". "Siedziałem sobie na rozdaniu nagród Grammys i zobaczyłem, jak Justin Timberlake i Cee Lo przegrywają. Justin, nie próbuję cię zawstydzać, ale ludzie - zobaczyłem tego człowieka zalanego łzami. I pomyślałem - on zasłużył na to, żeby wygrać nagrodę za najlepszy album roku." - taką anegdotę na temat Justina Timberkale'a opowiedział Kanye West!
Jak na te słowa zareagował Justin Timberlake?! Piosenkarz wcale się nie wkurzył, tylko... obrócił całą sytuację w żart. Na Twitterze Justin Timberlake napisał: "Kanye West jest taki zabawny. Ludzie, to są tylko żarty. #chill".
Hm... myślicie, że historia o zapłakanym z powodu przegranej Justinie Timbrelake'u rzeczywiście była tylko żartem Kanye Westa? Czy Justin Timberlake po prostu nie chce się przyznać do tego, że sam też miewa chwile słabości?! Przecież wiadomo, że każdy facet wstydzi się łez, bo w końcu utarło się, że "chłopaki nie płaczą." ;)
