Adele ostatnio bardzo często pojawia się w mediach. Gwiazda udziela wywiadów, bierze udział w różnych programach telewizyjnych czy radiowych. Wszystko to ma oczywiście związek z promocją najnowszej płyty artystki – 25.
Brytyjska wokalistka znana jest między innymi z tego, że ma kilka nadprogramowych kilogramów. Dodaje jej to uroku i chyba nikt nie wyobraża sobie chudej jak patyk Adele. Okazuje się jednak, że piosenkarka chce wyglądać chudo. To właśnie dlatego nosi … bieliznę wyszczuplającą! Powiedziała o tym w jednym z ostatnich wywiadów.
„Zakładanie Spanxów, to jak napychanie mięsa do kiełbaski. Lubię siebie bardziej, niż kiedykolwiek wcześniej. Czuję się komfortowo w mojej skórze. Podoba mi się to, jak wyglądam, lubię to, kim jestem i lubię tych, którymi się otaczam” – mówi w Vogue Adele.
Zawsze podziwialiśmy Adele za jej dystans do siebie i otaczającego jej świata. Tym razem przeszła jednak samą siebie ;D Myślicie, że powinna mówić takie rzeczy? ;)
dr