Rząd szykuje duże zmiany w urlopach
Przez lata osoby pracujące na umowie zleceniu czy prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą były w gorszej sytuacji niż zatrudnieni na etacie. Brak wliczania tych form zatrudnienia do stażu pracy oznaczał nie tylko krótszy urlop, ale też brak prawa do nagród jubileuszowych czy dodatków stażowych. Teraz ma się to zmienić. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło, że Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt nowelizacji Kodeksu pracy, który zrównuje te formy aktywności zawodowej z etatem – przynajmniej pod względem naliczania stażu pracy. – Praca to praca! Każda zasługuje na uznanie – podkreśla ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. – Czas przepracowany na umowie zlecenie czy w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej musi wliczać się do stażu pracy. Dzięki temu wyrównujemy szanse w dostępie do podstawowych uprawnień pracowniczych, takich jak dłuższy urlop wypoczynkowy, nagrody jubileuszowe czy dodatki stażowe.
Co konkretnie się zmieni?
Nowe przepisy przewidują, że do stażu pracy będą wliczane m.in.:
- okresy prowadzenia działalności gospodarczej
- wykonywanie umów zlecenia i umów o świadczenie usług,
- współpraca z osobą prowadzącą działalność,
- czas pracy zarobkowej za granicą (także innej niż etat),
- członkostwo w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych,
- okresy zawieszenia działalności w związku z opieką nad dzieckiem.
Dokumentowanie tych okresów będzie możliwe za pośrednictwem ZUS – w formie zaświadczeń lub na podstawie ogólnych zasad dowodowych, np. przedstawienia odpowiednich dokumentów.
Dłuższy urlop nawet o 6 dni. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia
Obecnie długość urlopu wypoczynkowego uzależniona jest od stażu pracy. Pracownik z mniej niż 10-letnim doświadczeniem zawodowym ma prawo do 20 dni wolnego. Po przekroczeniu tej granicy – przysługuje 26 dni. Problem w tym, że do tych dziesięciu lat nie wliczano umów cywilnoprawnych ani czasu prowadzenia firmy. Przykład? Osoba z siedmioletnim doświadczeniem zawodowym, która przez cztery lata pracowała na umowie zleceniu – dziś ma prawo jedynie do 20 dni urlopu. Po zmianach jej staż pracy wyniesie 11 lat, a więc automatycznie zyska dodatkowe 6 dni wolnego.
Jak pokazują dane z Badania Aktywności Ekonomicznej Ludności (BAEL) za 2023 rok, prawie co piąta pracująca osoba w Polsce nie ma umowy o pracę. Według szacunków to blisko 1,9 miliona osób, które obecnie są pozbawione uprawnień przysługujących pracownikom etatowym.
Resort zapowiada, że przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2026 roku.