- Donald Trump zapowiedział rozmowę z Władimirem Putinem w najbliższych dniach, po której podejmie decyzję w sprawie ewentualnych dodatkowych sankcji wobec Rosji.
- Trump wyraził rozczarowanie trwającą wojną i stratami, przyznając, że spodziewał się łatwiejszego zakończenia konfliktu ze względu na swoje relacje z Putinem.
- Prezydent USA odrzucił zarzuty o brak działań wobec Kremla, wskazując na nałożenie sankcji wtórnych na Indie jako przykład dotkliwych restrykcji.
- Administracja USA rozważa kolejne, bardziej dotkliwe kroki wobec rosyjskiej gospodarki, w tym dalsze etapy sankcji dla krajów wspierających Moskwę.
- Więcej informacji znajdziesz na eska.pl
Rozmowa z Putinem i możliwe sankcje wobec Rosji
Donald Trump, odpowiadając na pytania dziennikarzy, wyjaśnił, że decyzja w sprawie ewentualnych dodatkowych sankcji wobec Rosji zapadnie po jego rozmowie z Władimirem Putinem. Spotkanie ma odbyć się w najbliższych dniach i – jak sugeruje Trump – będzie kluczowe dla dalszej polityki Waszyngtonu wobec Moskwy.
– Porozmawiam z nim (Putinem) w ciągu najbliższych kilku dni i (wtedy) będę wiedział dokładnie, co zrobię – podkreślił amerykański prezydent. Przyznał, że jest rozczarowany faktem, iż mimo wcześniejszych oczekiwań wojna nadal trwa i giną na froncie ludzie. Zaznaczył również, że spodziewał się łatwiejszego zakończenia konfliktu ze względu na swoje osobiste relacje z Putinem.
Trump odpiera zarzuty o brak działań wobec Kremla
Prezydent USA odrzucił sugestie, jakoby nie podejmował żadnych kroków wobec Rosji. Zdaniem Trumpa dotychczasowe decyzje jego administracji są wyraźnym sygnałem wobec Moskwy i jej partnerów handlowych.
– Czy powiedziałbyś, że nakładanie sankcji wtórnych na Indie, największego kupca (rosyjskiej ropy) poza Chinami, (...) to brak działań? Nazywasz to brakiem działań? A jeszcze nie zrobiłem fazy drugiej czy trzeciej. Ale jeśli mówisz, że nie ma działań, to powinieneś znaleźć sobie nową pracę – odpowiedział poirytowany Trump dziennikarzowi Polskiego Radia.
Podkreślił przy tym, że administracja USA rozważa kolejne kroki, które mogą być bardziej dotkliwe dla rosyjskiej gospodarki. Trump zasugerował, że w planach są kolejne etapy sankcji, co może oznaczać dalsze ograniczenia dla krajów wspierających Moskwę.