Szokujące wyzwanie na TikToku! Zatrzymano podejrzanych o podpalenie wieżowca

2025-11-21 19:50

Chorwacka policja zatrzymała dwóch 18-latków podejrzanych o podpalenie wieżowca Vjesnik w Zagrzebiu. Mężczyźni brali udział w wyzwaniu na TikToku. Zarzucono im narażenie bezpieczeństwa publicznego.

Podpalenie balotów siana.jpg

i

Autor: Redakcja Publicystyczna AI/ Wygenerowane przez AI Na pierwszym planie, w dolnej części kadru, rozciąga się ciemna, mokra nawierzchnia z odbijającymi się w niej pomarańczowymi światłami. W centralnej części obrazu, na horyzoncie, znajdują się rozmyte pomarańczowe punkty świetlne, przypominające ogień lub intensywną lampę, od których odchodzą falujące, jaśniejsze, pomarańczowe smugi światła ku górze. Tło stanowią ciemne, niewyraźne sylwetki budynków pod szarawym, zasnutym niebem, tworzącymi mroczny i tajemniczy nastrój.

Szokujące podpalenie wieżowca w Zagrzebiu

Chorwacka policja zatrzymała dwóch 18-latków podejrzanych o podpalenie wieżowca Vjesnik w Zagrzebiu. Jak informuje portal Index, mężczyźni mieli brać udział w wyzwaniu filmowanym na TikToka. Nastolatkom zarzucono narażenie bezpieczeństwa publicznego.

Przebieg wydarzeń – podpalenie na 15. piętrze

Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 22. Jak ustaliła policja, podejrzani przeskoczyli ogrodzenie wokół Vjesnika, wieżowca nazywanego symbolem chorwackiej stolicy, i weszli do budynku. Na 15. piętrze podpalili dwa kartony wypełnione papierem, co wywołało pożar. Portal Index, powołując się na oświadczenie policji, podał, że podejrzanym miało towarzyszyć troje nieletnich, z których jeden zawiadomił służby.

Konsekwencje prawne dla podpalaczy

18-latkowie trafili do aresztu. Policja wniosła przeciwko nim zarzuty „poważnych przestępstw przeciwko bezpieczeństwu publicznemu” oraz „narażenia życia i mienia na niebezpieczeństwo”.

TikTok winny? Motyw podpalenia wciąż nieznany

Chorwackie media podkreślają, że śledztwo w sprawie trwa i nadal nie wiadomo, jak podejrzani weszli do budynku. Portal Index podał, że cała sprawa była częścią „wyzwania” filmowanego przez podejrzanych na platformę TikTok.

Co dalej z symbolem Zagrzebia? Decyzja w rękach współwłaścicieli

W wyniku pożaru wieżowiec, w którym mieściła się redakcja dziennika „Vjesnik”, spłonął niemal doszczętnie. Na szczęście w pożarze nikt nie został ranny. Premier Chorwacji Andrej Plenković ogłosił, że o tym, czy Vjesnik zostanie odbudowany, czy rozebrany, zdecydują wspólnie jego współwłaściciele po zasięgnięciu opinii ekspertów budowlanych. Budynek należy w ok. 60 proc. do firm państwowych i 40 proc. do innych podmiotów.

POLITYCZNE PODSUMOWANIE TYGODNIA. Zmiana marszałka, plan pokojowy Trumpa...