Rząd szykuje rewolucję dla dzieci na rowerach i hulajnogach. Kaski będą obowiązkowe, a za ich brak odpowiedzą rodzice

2025-07-31 17:52

Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje rewolucyjne zmiany w Prawie o ruchu drogowym. Już wkrótce dzieci i nastolatki do 16. roku życia będą miały obowiązek noszenia kasku podczas jazdy na rowerze, hulajnodze elektrycznej czy innym urządzeniu transportu osobistego. To odpowiedź na dramatycznie rosnące statystyki wypadków. Za niedopilnowanie dziecka rodzicom będzie grozić odpowiedzialność z Kodeksu wykroczeń.

Kaski dla dzieci na hulajnogach i rowerach – bezpieczeństwo czy bariera?

i

Autor: pixabay.com Kaski dla dzieci na hulajnogach i rowerach – bezpieczeństwo czy bariera? (zdj. ilustracyjne)
  • Ministerstwo Infrastruktury planuje wprowadzić obowiązkowe kaski dla osób poniżej 16. roku życia jeżdżących na rowerach i hulajnogach.
  • Zmiana wynika z alarmujących statystyk wypadków, gdzie urazy głowy stanowią dużą część obrażeń, a ich leczenie jest kosztowne.
  • Rodzice lub opiekunowie prawni poniosą odpowiedzialność za brak kasku u dziecka, co ma odciążyć system opieki zdrowotnej.
  • Dowiedz się, dlaczego wiek 16 lat jest kluczowy i jak Polska wypada na tle innych krajów europejskich w kwestii przepisów o kaskach.

Do tej pory noszenie kasku podczas jazdy na rowerze czy hulajnodze było jedynie kwestią rozsądku i dobrej woli. To ma się jednak zmienić. Ministerstwo Infrastruktury, w odpowiedzi na pytania dziennikarzy "Faktu", zapowiedziało wprowadzenie twardego obowiązku dla wszystkich osób poniżej 16. roku życia. Skąd ta zmiana? Powodem są alarmujące dane.

"Rozwojowi mobilności i postępowi technologicznemu musi jednak towarzyszyć odpowiednie zabezpieczenie zdrowia i życia użytkowników tych środków transportu - prawo powinno być adekwatne do zmieniającej się rzeczywistości" - mówi redakcji Anna Szumańska, rzecznik prasowy resortu.

Statystyki są bezlitosne. Jak alarmuje rzeczniczka, urazy głowy stanowią aż jedną trzecią wszystkich obrażeń odnoszonych przez użytkowników hulajnóg elektrycznych. Badania jednoznacznie wskazują na bezpośredni związek między brakiem kasku a ryzykiem urazowego uszkodzenia mózgu.

Dramatyczne statystyki i koszty leczenia

Liczby mówią same za siebie. W pierwszym półroczu 2025 roku liczba wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych wzrosła o niemal 85% w porównaniu z tym samym okresem rok wcześniej. W ich wyniku zginęły 4 osoby, a 498 zostało rannych. Co więcej, za ponad połowę tych zdarzeń (55%) odpowiadały dzieci poniżej 17. roku życia. Równie niepokojące są dane dotyczące rowerzystów – w tym samym czasie zginęło 65 z nich, a 1428 odniosło obrażenia.

Ministerstwo podkreśla, że konsekwencje takich wypadków są tragiczne nie tylko dla poszkodowanych i ich rodzin, ale także dla całego systemu. "Urazy głowy należą do najcięższych i najdroższych w leczeniu — zwykle wymagają długiej hospitalizacji i kosztownej rehabilitacji. Często kończą się trwałym kalectwem" – zaznacza Anna Szumańska. "Wprowadzenie obowiązku ma więc nie tylko chronić zdrowie najmłodszych, ale też „odciążyć system opieki zdrowotnej i zmniejszyć społeczne koszty związane z wypadkami drogowymi".

Rodzice zapłacą za brak kasku u dziecka

Nowe przepisy jasno określą, kto poniesie konsekwencje w przypadku ich złamania. Odpowiedzialność za dziecko lub nastolatka jadącego bez kasku spadnie na rodziców lub opiekunów prawnych.

"Będzie dochodzona na podstawie przepisów Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia i będzie spoczywać na osobie mającej obowiązek opieki lub nadzoru nad osobą do ukończenia 16 roku życia" – wyjaśnia rzeczniczka ministerstwa.

Granica 16 lat nie jest przypadkowa. Resort wzorował się tu na obowiązku noszenia kasków na stokach narciarskich. Jak tłumaczy ministerstwo, wiek ten wiąże się z ukończeniem szkoły podstawowej i osiągnięciem progu zdolności do odpowiedzialności karnej.

Polska nie jest pierwsza. Jak jest w innych krajach?

Wprowadzenie takiego obowiązku nie będzie ewenementem na skalę europejską. Wiele krajów Unii Europejskiej już dawno zdecydowało się na podobne regulacje w trosce o bezpieczeństwo najmłodszych. Przykładowo, w Austrii i Francji kaski muszą nosić dzieci do 12. roku życia, w Hiszpanii do 16 lat, a w Czechach i na Litwie obowiązek ten dotyczy nawet osób do 18. roku życia.

Projekt ustawy o zmianie Prawa o ruchu drogowym, zawierający nowe przepisy, zyskał już pozytywną rekomendację Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego oraz Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego z Instytutu Transportu Samochodowego. To jasny sygnał, że zmiany są już tylko kwestią czasu.

Radio ESKA Google News