Turcja. Zaginięcie pływaka Nikołaja Swiecznikowa
Cieśnina Bosfor, łącząca Morze Czarne z Morzem Marmara, stała się areną dramatycznych wydarzeń. Tureckie służby prowadzą intensywne poszukiwania rosyjskiego pływaka, który zaginął w trakcie corocznego wyścigu.
Nikołaj Swiecznikow nie dotarł do mety 6,5-kilometrowego wyścigu, który prowadził z azjatyckiej części Stambułu na europejską.
Zaniepokojeni organizatorzy zgłosili zaginięcie, a prokuratura okręgowa Beykoz wszczęła śledztwo w tej sprawie. Turecki Narodowy Komitet Olimpijski natychmiast poinformował o rozpoczęciu akcji poszukiwawczo-ratunkowej.
"Zawody odbywały się z zachowaniem najwyższych standardów bezpieczeństwa; zaginięcie jednego z naszych sportowców głęboko nas zasmuciło. Współpracujemy w pełni ze Strażą Przybrzeżną i jednostkami bezpieczeństwa, aby wyjaśnić tę sprawę" – czytamy w komunikacie.
Los Nikołaja Swiecznikowa wciąż pozostaje nieznany. Służby kontynuują poszukiwania, a cała społeczność sportowa trzyma kciuki za szczęśliwe zakończenie.
Polecany artykuł:
Intercontinental Bosphorus Race. Prestiżowy wyścig z trudnymi warunkami
Prestiżowym wyścigiem przez cieśninę Bosfor nazywany jest coroczny Międzynarodowy Wyścig Wioślarski przez Bosfor (Intercontinental Bosphorus Race), wydarzenie sportowe, które od lat przyciąga zawodników z całego świata i oferuje pływakom trasę przez słynną cieśninę łączącą Europę z Azją. Firma SwimTrek, oferująca udział w wyścigu, podkreśla, że warunki są "wymagające" i niezbędne jest doświadczenie w pływaniu w każdych warunkach morskich.
W niedzielnym wydarzeniu (25 sierpnia 2025 roku) wzięło udział ponad 2800 pływaków z 81 krajów. Cieśnina Bosfor została zamknięta dla ruchu morskiego na czas zawodów.
Start nastąpił z mola Kanlıca w Beykoz, a meta znajdowała się w Kuruçeşme.
W rywalizacji kobiet najlepsza okazała się Su İnal z czasem 58:54. Drugie miejsce zajęła Eylül Nisa Çetin – 01:01:13, a trzecie Hilal Zeynep Saraç – 01:02:21.
Wśród mężczyzn triumfował Doğukan Ulaç z czasem 56:49, wyprzedzając Gökhana Yiğitoğlu (56:50) i Mehmet Çağlara (58:18)