Programy Roberta Makłowicza zazwyczaj są pełne humoru, ciekawych anegdot, a czasami niespodziewanych sytuacji. Podobnie było w odcinku, w którym znany kucharz wybrał się do Chorwacji, a dokładnie do Dalmacji. Chcąc dopłynąć na brzeg po potrzebny mu rozmaryn, postanowił wsiąść do pontonu. Jak zapewniał pływa na podobnych, więc ma doświadczenie w prowadzeniu takich łodzi. Chwilę po uruchomieniu silnika wydarzyło się coś, czego raczej nikt się nie spodziewał!
Robert Makłowicz pokazuje jak NIE pływać na pontonie!
Robert Makłowicz wsiadł na ponton, odpalił silnik i ruszył! Za chwilę kucharz znalazł się w wodzie, a ponton odwrócił się do góry dnem. Po chwili mogliśmy go zobaczyć z powrotem na łodzi. Stojąc w ręczniku wytłumaczył to, co przed chwilą zobaczyli jego widzowie.
- Mój ponton jest znacznie dłuższy, stabilniejszy. Tutaj siadłem na skrajnej pozycji, odkręciłem gaz i ponton mnie przykrył. Okulary poszły do morza, Mario ma zmoczony mikroport, ale ja trzymam rozmaryn, więc się przebieram, suszę i gotujemy – przekazał.
Polecany artykuł: