Ponad 4 mln zł kary dla dystrybutora rowerów. UOKiK: ograniczali konkurencję w internecie

2025-07-21 14:21

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył ponad 4,34 mln zł kary na spółkę Scott Sportech Poland. Powodem było uniemożliwianie sprzedaży rowerów przez internet, co – według UOKiK – ograniczało konkurencję i szkodziło konsumentom. Firma zamierza odwołać się do sądu.

Ponad 4 mln zł kary dla dystrybutora rowerów. UOKiK: ograniczali konkurencję w internecie

i

Autor: Pixabay.com

Zakaz sprzedaży online jako narzędzie kontroli rynku?

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny uznał, że działania spółki Scott Sportech Poland naruszały zarówno krajowe, jak i unijne przepisy antymonopolowe. Zakaz sprzedaży rowerów przez internet miał utrudniać dostęp do oferty klientom z Polski i innych krajów UE, ograniczając tym samym konkurencję w obrębie wspólnego rynku.

– Zakaz sprzedaży internetowej to nie strategia biznesowa – to forma zamykania rynku i wykluczania konkurencji. Konsumenci mają prawo do swobodnego wyboru ofert, niezależnie od tego, czy kupują rower w sklepie stacjonarnym, czy przez internet – podkreślił Chróstny.

Z informacji UOKiK wynika, że spółka nie formułowała wprost zakazu e-sprzedaży, ale zawierała w umowach z dealerami postanowienia, które ten handel skutecznie ograniczały. Mowa m.in. o obowiązku osobistego przekazania roweru w pełni zmontowanego klientowi czy zakazie sprzedaży przez platformy takie jak Allegro i eBay.

Sankcje i wzajemna kontrola dealerów

Jak podaje UOKiK, każda próba sprzedaży internetowej kończyła się interwencją ze strony dystrybutora. Dealerzy byli ostrzegani przed możliwymi sankcjami, a w praktyce sami pilnowali przestrzegania zakazu w środowisku branżowym. W efekcie – jak wskazuje urząd – nie mogli oni rywalizować między sobą ani ceną, ani dostępnością produktów.

– Próba sprzedaży rowerów online z dostawą do miejsca wybranego przez konsumenta kończyła się interwencją ze strony spółki – dealerzy otrzymywali e-maile z groźbą sankcji – napisano w komunikacie. – Sprzedawcy sami pilnowali przestrzegania zakazu – obserwowali działania innych i informowali dystrybutora o przypadkach jego naruszenia.

Według urzędu taka polityka ograniczała konkurencyjność ofert dostępnych dla konsumentów, wydłużała proces zakupowy i zwiększała jego koszty.

Scott zapowiada walkę w sądzie

Spółka Scott Sportech Poland nie zgadza się z decyzją UOKiK. „W sposób stanowczy nie zgadza się z decyzją Prezesa UOKiK i zamierza w ustawowym miesięcznym terminie wnieść odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów” – przekazała w oświadczeniu przesłanym PAP.

Podkreślono również, że decyzja nie jest prawomocna, a sama kara nie jest wymagalna do czasu zakończenia postępowania sądowego. Firma broni swojego modelu dystrybucji, tłumacząc go troską o bezpieczeństwo użytkowników i jakość obsługi.

– Spółka (…) wskazuje, że jej system dystrybucyjny został zaprojektowany w celu zapewnienia maksymalnego bezpieczeństwa użytkowników poprzez profesjonalny montaż i kontrolę jakości, utrzymanie wysokich standardów obsługi sprzedażowej oraz ochronę konsumentów przed podróbkami – napisano.

Świętokrzyskie. Noe Park w Skarżysku nową atrakcją turystyczną