NIK uderza w Pocztę Polską. Milionowe nieprawidłowości, nienależne wynagrodzenia i umowy z pominięciem procedur

2025-12-11 14:26

Najwyższa Izba Kontroli ujawniła szereg poważnych nieprawidłowości w Poczcie Polskiej, do których dochodziło w latach 2021-2024. Jak informuje portal Goniec.pl, w czasie gdy spółka pogrążała się w kryzysie, miliony złotych wydawano na wątpliwe umowy, marketing i dodatkowe świadczenia dla kadry zarządzającej. Raport NIK wskazuje m.in. na nienależnie zawyżone wynagrodzenia dla członków Rady Nadzorczej.

Poczta Polska wprwadza zmiany. Dotyczą wynagrodzeń pracowników i programu odejść

i

Autor: Wikipedia/ Creative Commons
  • Raport NIK ujawnił szereg nieprawidłowości w Poczcie Polskiej w latach 2021-2024, w tym nienależne wynagrodzenia, umowy z pominięciem procedur i milionowe odprawy.
  • W 2024 roku członkowie Rady Nadzorczej otrzymali nienależne, zawyżone wynagrodzenia. Ponadto spółka zawierała umowy doradcze z całkowitym pominięciem wewnętrznego regulaminu.
  • W latach 2022–2024 Poczta Polska wypłaciła 3,6 mln zł w ramach odpraw, z czego część, zdaniem NIK, była nienależna. W tym samym czasie koszty obsługi prawnej wzrosły o 104%, mimo zatrudniania 60 własnych prawników.
  • Mimo narastających problemów z jakością usług i dramatycznej sytuacji finansowej, spółka inwestowała w kosztowne kampanie reklamowe, które nie przełożyły się na wzrost przychodów.
  • Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.

Nienależne wynagrodzenia dla Rady Nadzorczej

Jednym z najbardziej bulwersujących ustaleń grudniowego raportu NIK jest kwestia nieprawidłowo naliczonych wynagrodzeń dla członków Rady Nadzorczej. Jak ustalili kontrolerzy, w 2024 roku ośmiu członkom rady wypłacono zawyżone pensje, przyznając im dodatki, które im nie przysługiwały. Łączna kwota nienależnych świadczeń wyniosła blisko 9 tys. zł.

W raporcie NIK czytamy:

Ośmiu członkom Rady Nadzorczej wynagrodzenie za lipiec, wrzesień i październik 2024 r. naliczono niezgodnie z postanowieniami § 1 ust. 2 i 3 uchwały w sprawie wynagrodzeń członków RN. (…) Dwóm członkom, którzy pełnili funkcję przewodniczącego komitetu podwyższono wynagrodzenie o 10% zamiast o 5%. Sześciu członkom podwyższono wynagrodzenie o 10%, pomimo że nie pełnili funkcji przewodniczącego komitetu. Łącznie wypłacone zawyżone wynagrodzenie wynosiło 8 983,73 zł.

Sprawę w rozmowie z portalem Goniec.pl ostro skomentował aktywista dr Jan Śpiewka, zwracając uwagę na kontrast między sytuacją finansową spółki a postawą jej władz.

To jest typowa historia, czyli dla zarządu jest Lipton, a Ty Areczku masz Sagę. Jest to typowy przykład polskiej kultury folwarcznej. Obrzydliwa sytuacja, biorąc pod uwagę dramatyczny stan Poczty Polskiej i jej pracowników – stwierdził.

Kontrowersyjne umowy i rosnące koszty

Kontrolerzy NIK wykazali również, że w 2024 roku Poczta Polska zawarła trzy umowy doradcze z całkowitym pominięciem wewnętrznego regulaminu zakupowego. Zleceń udzielono bez przeprowadzenia rozeznania rynku, a kwoty umów dobrano tak, aby uniknąć konieczności uzyskania zgody Rady Nadzorczej. Jak podkreślono, w jednym przypadku nie podjęto nawet uchwały zarządu, która legalizowałaby odstępstwo od procedur.

To bardzo mocny zarzut jeśli nie dość, że pominięto procedurę, ale w jednym przypadku nawet nie podjęto wymaganej uchwały legalizującej odstępstwo – ocenił dla Gońca radca prawny Tomasz Ejtminowicz.

Zaskakujący jest również fakt, że w 2023 roku koszty obsługi prawnej wzrosły aż o 104%, mimo że spółka zatrudnia na stałe około 60 własnych prawników. Znaczną część zadań zlecano zewnętrznym kancelariom, nie uzasadniając, dlaczego wewnętrzny zespół nie mógł się nimi zająć.

Milionowe odprawy i podejrzenie wyłudzenia

Z raportu NIK wynika, że w latach 2022–2024 spółka wypłaciła 42 pracownikom w ramach porozumień o rozwiązaniu umów aż 3,638 mln zł. Co istotne, siedem osób otrzymało odszkodowania za zakaz konkurencji równe 5- lub 6-krotności pensji, chociaż, jak twierdzi NIK, nie wynikało to z treści ich umów.

Radca prawny Tomasz Ejtminowicz, cytowany przez Goniec.pl, nie ma wątpliwości co do powagi sytuacji.

Jeżeli ktoś pobiera pieniądze, które mu się nie należą, wiedząc albo przy zachowaniu należytej staranności jako menedżer mając obowiązek wiedzieć, że świadczenie jest niezgodne z przepisami, to de facto je wyłudza. To może oznaczać udział w przestępstwie niekorzystnego rozporządzenia mieniem publicznym – mówi ekspert.

Radio ESKA Google News

Marketing w cieniu kryzysu

NIK zwraca również uwagę na oderwane od rzeczywistości cele zarządcze oraz intensywne działania marketingowe. W latach 2021-2023 zrezygnowano z kluczowych wskaźników finansowych (jak wzrost zysku czy płynność finansowa) przy ocenie pracy zarządu, co nie motywowało do poprawy dramatycznej sytuacji firmy.

Jednocześnie, mimo narastających problemów z jakością usług, na które skarżyli się klienci – w tym długich kolejek i nieterminowych przesyłek – Poczta Polska inwestowała w kosztowne kampanie reklamowe. Jak podsumowują kontrolerzy:

Działania promocyjno-reklamowe mogły przyczynić się do wzrostu rozpoznawalności marki Pocztex, jak i Poczty Polskiej SA, lecz z uwagi na problemy z jakością tych usług, nie przełożyły się one wystarczająco na wzrost przychodów Spółki, jak i rentowność usługi.

Źródło: Goniec.pl

Paczki świąteczne od Biedronki. Pracownicy dostali sprzęt za kilkaset złotych [GALERIA]

Przemysł zbrojeniowy jako koło zamachowe rozwoju regionu