Niewinny wypadek ujawnił dramat! Sześciolatka wołała o pomoc sygnałem SOS

2025-12-04 13:37

Niewinny wypadek drogowy w Wiedniu ujawnił przerażającą historię rodzinną. Sześciolatka jadąca w samochodzie z rodzicami i niemowlęciem, potajemnie pokazał policji sygnał SOS, alarmując o przemocy i przymusie. Co dokładnie się wydarzyło i jak zareagowały służby?

Koszmar 8-letniej Nicoletty! Dziewczynka zostanie wywieziona do domu dziecka w Austrii?

i

Autor: zdjęcie poglądowe/ Pixabay.com Koszmar 8-letniej Nicoletty! Dziewczynka zostanie wywieziona do domu dziecka w Austrii?

Niespodziewany wypadek z tragicznym tłem

W niedzielę (30 listopada) w Wiedniu, na ruchliwej ulicy Neubaugürtel, doszło do pozornie błahego wypadku drogowego przed centrum handlowym. Nikt nie spodziewał się, że to zdarzenie pociągnie za sobą ujawnienie dramatycznych wydarzeń w jednej z rodzin. Jak się okazało, na tylnym siedzeniu samochodu znajdowała się przerażona kobieta i dwoje małych dzieci. To, co wydarzyło się później, wstrząsnęło opinią publiczną.

Sygnał SOS odważnego dziecka

Jak podaje portal kleinezeitung.at podczas interwencji policji, sześcioletnia dziewczynka wykazała się niezwykłą odwagą i przytomnością umysłu. Potajemnie, niezauważona przez ojca, pokazała funkcjonariuszom sygnał SOS – międzynarodowy znak wzywający pomocy. Ten gest, wykonany ręką, zaniepokoił policjantów i skłonił ich do bliższego przyjrzenia się sytuacji. Według relacji policji:

„Sześcioletnia dziewczynka pokazała funkcjonariuszom sygnał SOS ręczny”

Ten prosty, ale wymowny gest dziecka stał się kluczem do odkrycia rodzinnej tragedii.

Przemoc w rodzinie i ignorowanie zakazu zbliżania się

Dalsze ustalenia policji ujawniły szokujące fakty. Okazało się, że 39-letni Irakijczyk, który spowodował wypadek, wcześniej odebrał swoją 34-letnią żonę i dwoje dzieci (sześcioletnią córkę i niemowlę) w innym okręgu. Mężczyzna groził im nożem i zmusił do wejścia do samochodu. Co więcej, w przeszłości w tej rodzinie dochodziło już do aktów przemocy, a kobieta miała zakaz zbliżania się wobec swojego oprawcy, który ten zakaz zignorował.

Reakcja policji i dalsze kroki

Po ujawnieniu przestępstwa, policja natychmiast podjęła odpowiednie kroki. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do aresztu.

Sprawa jest w toku, a służby starają się zapewnić bezpieczeństwo kobiecie i dzieciom. Ten wypadek i heroiczna postawa sześciolatki ponownie zwracają uwagę na problem przemocy domowej i potrzebę szybkiej reakcji na sygnały alarmowe.

Bożonarodzeniowa choinka wjechała na Rynek