Muminki kończą 80 lat! Olga Tokarczuk: „To psychologia w baśniowym wydaniu”

2025-11-03 9:53

W tym roku mija 80 lat od premiery pierwszej książki o Muminkach – „Małe trolle i duża powódź” autorstwa fińskiej artystki Tove Jansson. Choć od początku uznawane za klasykę literatury dziecięcej, opowieści o mieszkańcach Doliny Muminków stały się także przedmiotem filozoficznych i psychologicznych interpretacji. Jak twierdzi noblistka Olga Tokarczuk, to „odzwierciedlenie ludzkich archetypów” – opowieść o nas samych.

Muminek

i

Autor: Pexels.com

Baśniowy świat z ludzką duszą

Saga o Muminkach liczy dziewięć tomów, od „Małych trolli i dużej powodzi” po „Dolinę Muminków w listopadzie”, wydaną w 1970 roku. Książki przetłumaczono na ponad 30 języków, a ich popularność zaowocowała filmami, serialami, słuchowiskami i komiksami.

Akcja toczy się w Dolinie Muminków – krainie przypominającej Finlandię, gdzie żyją pełne czułości i refleksji istoty. Ich codzienność – rozmowy, przyjaźnie, podróże – odbijają ludzkie emocje: strach, tęsknotę, odwagę, miłość. Dzięki temu świat Tove Jansson przemawia zarówno do dzieci, jak i dorosłych, którzy odnajdują w nim głębszy sens.

Wpadki i tajemnice ukryte w bajkach

Archetypy i filozofia w Dolinie Muminków

Olga Tokarczuk w eseju „Psychologia według Muminków” („Charaktery”) zauważyła, że każda postać z sagi symbolizuje pewien aspekt ludzkiej psychiki. Muminek uosabia wrażliwość i dojrzewanie, Mamusia Muminka – bezpieczeństwo i opanowanie, Tatuś – ciekawość świata i potrzebę sensu. Włóczykij to archetyp wolności, Mała Mi – bunt i odwagę, a Buka – metafora samotności i lęku.

Jak pisze Tokarczuk, „Muminki to próba przedstawienia w sposób symboliczny, lecz nie uproszczony, rzeczywistości psychicznej”. Każdy bohater staje się tu częścią większej opowieści o rozwoju, przemianie i akceptacji różnorodności. Dzięki temu Dolina Muminków przypomina mapę ludzkiego życia – z jego kryzysami, radościami i przemijaniem.

Tove Jansson – artystka, która wymyśliła swój świat

Tove Jansson, urodzona w 1914 roku w Helsinkach, dorastała w artystycznej rodzinie – ojciec był rzeźbiarzem, a matka ilustratorką. Już jako dziecko rysowała postaci przypominające późniejsze Muminki. Pierwsze z nich pojawiły się w satyrycznym piśmie „Garm”.

Jak pisała biografka Boel Westin w książce „Tove Jansson. Mama Muminków”, autorka tworzyła nie tylko dla dzieci, ale też „dla siebie – by odreagować i przeżywać coś straconego”. Jej siostrzenica Sophia wspominała w rozmowie z „Guardianem”, że Tove „sprzeciwiała się konwenansom i odważnie podejmowała decyzje, które nie zawsze były łatwe”.

Choć to Muminki przyniosły jej światową sławę, Jansson uważała się przede wszystkim za malarkę. Zmarła w 2001 roku, pozostawiając po sobie świat, do którego wciąż wracają kolejne pokolenia czytelników – bo Dolina Muminków jest ponadczasowa, tak jak ludzkie emocje.

Zobacz także: Gigantyczny pająk z Lublina robi furorę w sieci. „To rodzinny projekt z sercem”

Pokój Zbrodni
Piotr pozbawił życia niemal całą rodzinę. Horror w Barcicach | Pokój ZBRODNI