- 80 proc. maturzystów zdało egzamin dojrzałości, ale wyniki z matematyki (85 proc. zdawalności) budzą niepokój Ministerstwa Edukacji.
- Barbara Nowacka wskazała na skutki pandemii i likwidacji gimnazjów jako jedne z przyczyn obniżonych wyników.
- Szczególne trudności z matematyką mają uczniowie szkół branżowych i techników, a także ósmoklasiści – średni wynik z matematyki to 50 proc.
- Resort edukacji uruchomił programy wsparcia dla uczniów i nauczycieli, m.in. „Inteligentną matematykę” i nowe studia metodyczne dla nauczycieli.
Niepokojące dane z matematyki
Centralna Komisja Egzaminacyjna poinformowała, że maturę w 2025 roku zdało 80 proc. absolwentów szkół ponadpodstawowych. Z języka polskiego egzamin zaliczyło 94 proc. maturzystów, z matematyki – 85 proc., a z języka angielskiego – 93 proc. Najlepiej wypadli uczniowie liceów (86 proc. zdawalności), a znacznie gorzej – techników (70 proc.) i szkół branżowych II stopnia (zaledwie 14 proc.).
– Tak szczerze – mogło być trochę lepiej, ale zbieramy też efekt likwidacji gimnazjów. Proszę pamiętać, że to są roczniki, które przeżyły pandemię i turbulencje związane z reformą edukacji – powiedziała Barbara Nowacka dziennikarzom w Sejmie.
Najwięcej niepokoju budzi jednak poziom wiedzy matematycznej. Problemy z matematyką są widoczne nie tylko na maturze, ale również na egzaminie ósmoklasisty, gdzie średni wynik wyniósł zaledwie 50 proc. (przy 64 proc. z języka polskiego). Dyrektor CKE, Robert Zakrzewski, zwrócił uwagę, że w tym roku arkusz z matematyki zawierał więcej zadań otwartych, co mogło wpłynąć na trudność testu.
Potrzeba systemowych zmian
Minister Nowacka nie ukrywa, że przed systemem edukacji stoi poważne wyzwanie: wzmocnienie nauczania matematyki.
– Przed nami wielkie wyzwanie, jak jeszcze wzmocnić matematykę – zaznaczyła. Jej zdaniem obecny stan jest efektem wieloletnich zaniedbań i błędnych priorytetów poprzednich ekip rządzących. – Nasi poprzednicy zajmowali się polityką historyczną, a nie tym, żeby młodzież jak najlepiej dostosowała się do współczesnego świata. A matematyka to jedno z tych narzędzi – dodała.
Resort edukacji już podjął pewne kroki w kierunku poprawy sytuacji. Uruchomiono program „Inteligentna matematyka – zeszyt online”, opracowany wspólnie z Politechniką Warszawską. Ma on wspierać uczniów klas IV–VI szkół podstawowych poprzez wykorzystanie sztucznej inteligencji w nauczaniu matematyki.
Otworzono również specjalne studia dla nauczycieli, które mają pomóc im w metodycznym uczeniu tego przedmiotu.
– Widzimy tu bardzo duży problem – przyznała Nowacka.
Analizy, poprawki i nadzieje na przyszłość
Choć wyniki egzaminów nie napawają optymizmem, Ministerstwo Edukacji deklaruje dalsze działania i analizy. – Dużo analiz przed CKE. Kiedy dostaniemy ich opracowanie, zobaczymy, na ile możemy wesprzeć młodzież i nauczycieli – zapowiedziała Nowacka
13 proc. uczniów, którzy nie zdali jednego przedmiotu, ma jeszcze szansę przystąpić do poprawki w sierpniu. Pełne wyniki, obejmujące sesję majową, czerwcową i sierpniową, poznamy 10 września.
Tegoroczni maturzyści byli pierwszym rocznikiem, który zdawał egzamin na podstawie pełnej, choć „odchudzonej” podstawy programowej. Reforma wprowadzona po pandemii zredukowała wymagania o około 20 proc.
– Nie da się systemu oświaty naprawić w ciągu kilku lat – podsumowała ministra edukacji.
Pomimo krytycznych ocen, Nowacka zapewniła, że resort pracuje nad długofalowymi rozwiązaniami. Celem jest nie tylko podniesienie wyników, ale przede wszystkim trwałe podniesienie jakości nauczania. Szczególnie w dziedzinie, która – jak sama przyznaje – jest kluczem do przyszłości młodego pokolenia.
Zobacz także: Matura 2025 - ODPOWIEDZI z matematyki. Poprawne rozwiązania zadań