Strażacy nieczęsto wzywani są do tego typu zadań, ale jak widać - te także mają miejsce. Do dramatycznych scen doszło w miejscowości Żulin (Lubelskie). Okazało się, że koziołek wszedł do osuszonego stawu i po kilkudziesięciu metrach zaczął brodzić w błocie i nie miał możliwości wyjścia na brzeg.
i
Autor: facebook.com/ Archiwum prywatne
Strażacy z OSP Krzywe otrzymali zgłoszenie o nietypowym zdarzeniu 10 maja po godzinie 15:00.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia nasze działania polegały na pomocy będącemu już na miejscu zastępowi z JRG Krasnystaw.
Jak relacjonują strażacy, okazało się, że koziołek wszedł do osuszonego stawu i po kilkudziesięciu metrach zaczął brodzić w błocie i nie miał możliwości wyjścia na brzeg.
Koziołek został wyciągnięty na brzeg i przeniesiony w bezpieczne miejsce. Teraz trafił do Ośrodka rehabilitacji dzikich zwierząt.
Gadaj Zdrów, odc. 2 Transplantacja
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.