- Zdecydowana większość Polaków (62%) popiera wprowadzenie ogólnokrajowego zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych – wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”.
- Projekt ustawy złożony w Sejmie przez Lewicę zakłada wprowadzenie zakazu handlu alkoholem między 22:00 a 6:00 oraz całkowitą prohibicję na stacjach paliw.
- Pomysł, co jest rzadkością, zyskuje poparcie po obu stronach sceny politycznej. Pozytywnie o projekcie wypowiadają się zarówno politycy Koalicji Obywatelskiej, jak i Prawa i Sprawiedliwości.
- Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej Radia ESKA.
Co Polacy sądzą o zakazie nocnej sprzedaży alkoholu?
Debata na temat ograniczenia dostępności alkoholu w Polsce nabiera tempa, zwłaszcza że coraz więcej samorządów decyduje się na wprowadzenie lokalnej „nocnej prohibicji”. W odpowiedzi na te trendy Lewica złożyła projekt ustawy, który miałby uregulować tę kwestię w całym kraju. Postanowiliśmy zapytać Polaków, co sądzą o takim rozwiązaniu. Wyniki badania przeprowadzonego dla „Super Expressu” są jednoznaczne.
Projekt nowelizacji ustawy, który trafił do Sejmu we wrześniu 2025 roku, zakłada wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach od 22:00 do 6:00 na terenie całej Polski. Dodatkowo gminy miałyby możliwość dalszego zaostrzenia przepisów i wydłużenia zakazu (od 21:00 do 9:00). Propozycja Lewicy obejmuje również całkowity zakaz handlu alkoholem na stacjach paliw.
Polacy mówią "tak" prohibicji. Znamy szczegóły
Jak pokazuje sondaż Instytutu Badań Pollster, pomysł ten cieszy się ogromnym poparciem społecznym. Aż 62 proc. ankietowanych opowiedziało się za wprowadzeniem nocnego zakazu sprzedaży alkoholu. Przeciwnego zdania jest zaledwie 28 proc. badanych, a co dziesiąty Polak nie ma na ten temat wyrobionej opinii.
Szczegółowe wyniki sondażu prezentują się następująco:
- Zdecydowanie za – 39 proc.
- Raczej za – 23 proc.
- Raczej przeciw – 13 proc.
- Zdecydowanie przeciw – 15 proc.
- Nie mam zdania – 10 proc.
- Zaskakująca zgoda ponad podziałami?
Co na to politycy? Wygląda na to, że w tej kwestii może dojść do rzadkiego porozumienia ponad partyjnymi podziałami. Zarówno przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości, jak i Koalicji Obywatelskiej, wypowiadają się o projekcie przychylnie.
– Wiadomo, że kwestia dostępności alkoholu jest jedną z przyczyn nadmiernego spożycia alkoholu przez Polaków. W związku z tym ta prohibicja nocna nikomu nie zaszkodzi. Normalny człowiek raczej po sklepach po godzinie 22:00 w poszukiwaniu alkoholu nie chodzi – komentuje dla „Super Expressu” poseł PiS Bolesław Piecha.
W podobnym tonie wypowiada się poseł KO Marcin Józefaciuk.
– Popieram nocną prohibicję i zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach, bo ta sprzedaż to jest kuriozum. Liczę, że uda się projekt Lewicy przepchnąć, chociaż wiem, że lobby alkoholowe będzie temu przeciwne – stwierdza polityk.
Biorąc pod uwagę tak wyraźne poparcie społeczne i pozytywne głosy z największych klubów parlamentarnych, wprowadzenie ogólnopolskiej nocnej prohibicji wydaje się coraz bardziej realne.
Badanie zostało zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 27-28.09.2025 roku metodą CAWI na próbie 1026 dorosłych Polaków. Struktura próby była reprezentatywna dla obywateli Polski w wieku 18+. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3%.